Aktywne Wpisy
niebieskosc +65
Jestem zadowolony. W 2017 roku kupiłem działkę (prawie 2ha). Nad brzegiem jeziora, przy polu golfowym. Chciałem zbudować osiedle. Pochwaliłem się na wykopie, że stałem się deweloperem :) JA normalny IT. Zainwestowałem DUŻO pieniędzy, jeszcze więcej czasu. I....... ch.j. Główny inwestor się wycofał. Różowa poznała innego pana i się rozwiodła (z hukiem). Ciągle coś.
Ale postanowiłem, że będę to ciągnął. I wiecie co? Właśnie kończymy pierwszy dom. 2,6 miliona :) Żadnego oszczędzania. Najlepsze
Ale postanowiłem, że będę to ciągnął. I wiecie co? Właśnie kończymy pierwszy dom. 2,6 miliona :) Żadnego oszczędzania. Najlepsze
scarecrov +101
Idę pierwszy raz na wybory, 28lvl here - żeby oddać głos na #konfederacja
Nie widzę innego ratunku dla sytuacji w Polsce.
Chce żeby grali na nie utworzenie rządu i szybsze przedterminowe.
Chce żeby obecny rozkład polityczny całkowicie się #!$%@?ł.
Chce żeby pis i po nie miało kolejny raz prawie 70% głosów.
Żal mi ludzi głosujących na te 2 partie, które udają do siebie niechęć aby dalej trzymać mordy przy korycie.
Które tylko
Nie widzę innego ratunku dla sytuacji w Polsce.
Chce żeby grali na nie utworzenie rządu i szybsze przedterminowe.
Chce żeby obecny rozkład polityczny całkowicie się #!$%@?ł.
Chce żeby pis i po nie miało kolejny raz prawie 70% głosów.
Żal mi ludzi głosujących na te 2 partie, które udają do siebie niechęć aby dalej trzymać mordy przy korycie.
Które tylko
Nie ma żadnej nadziei. Nic nie ma sensu. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że dostaję miliard dolarów, albo że uprawiam seks z najlepszymi suczitami na świecie, albo nawet że wchodzę w związek z bezgranicznie kochającą mnie kobietą i nie widzę w tym żadnego wyjścia z przegrywu. Nawet gdyby to się stało, to niczego już to dla mnie nie zmienia. Wszystko jest zupełnie szare, pozbawione celu i czysto mechaniczne. Życie to kolejne idiotyczne zjawisko fizyczne, jak płynąca rzeka albo precesja orbity Merkurego.
W takiej sytuacji hipotetycznie mógłby pomóc jakiś reset mózgu, rodzaj amnezji, wymazanie tych wszystkich przemyśleń. Tylko czy wtedy to wciąż bym był ja?
#przegryw
@KorwinizacjaPrzelyku: A czy obecnie jesteśmy sobą? Ostatnio mam takie rozkminy, że mając te choroby psychiczne, żyjąc w #!$%@? i tak dalej, mogło się coś odkleić i teraz nie wiadomo czy dalej jesteśmy sobą, a może już udajemy kogoś innego. Dziwne to.
Do lekarza i po SSRI marsz.