Wpis z mikrobloga

Miałem ostatnio rozmowę o pracę, była tylko taka wstępna, sprawdzała pani mój poziom angielskiego, po chwili rozmowy powiedziała, że widzi, że nie mam z nim problemu i przeszła do kwestii finansowych. Wcześniej w formularzu wpisałem sobie kwotę i ona dopytywała czy takie wynagrodzenie by mnie satysfakcjonowało, to powiedziałem, że tak. Powiedziała, że sobie mnie zapisała i się będzie kontaktowac ale nie oddzwoniła już. Teraz się zastanawiam czy nie chodziło o to wynagrodzenie, że sobie za dużo zazyczylem, ale kiedyś miałem rozmowa i babka powiedziała, że trochę za dużo itp a tutaj nic. Jakie macie doświadczenia z tym? W trakcie rozmowy rekruterki mówiły wam, że sobie za dużo życzycie albo coś czy raczej nie?
#korposwiat #pracbaza
  • 5
@Malenaa: tak, choć raczej wtedy, gdy nie było podanego wynagrodzenia, a ja deklarując je przekroczyłem przewidziany budżet. Jak są podane widełki to nie ma takiego problemu raczej.
@Malenaa: myślisz, że tylko Ty starasz się o to konkretne stanowisko? Zobacz na ogłoszenia linkedin, nawet pokazuje ile ludzi złożyło ofertę.
Jak długo czekają z odp to się możesz mailowo albo na komunikatorze przypomnieć i życzliwy rekruter powie co poszło ok, a z czym nie pasowałeś.