Wpis z mikrobloga

Czy mieszkania chronią przed inflacją?

Najnowsze dane pokazują, że tak średnio. Mieszkania widocznie zaczęły tanieć dopiero od pół roku i trend jest coraz bardziej widoczny.

W świetle najnowszych prognoz BIK na temat udzielanych kredytów: 45,4mld w 2022 wobec prognozowanych 28mld w 2023 raczej należy spodziewać się kontynuacji spadków.

#nieruchomosci #finanse #inflacja #ciekawostki #ekonomia #pieniadze
mookie - Czy mieszkania chronią przed inflacją? 

Najnowsze dane pokazują, że tak śre...

źródło: temp_file.png2752236912093058696

Pobierz
  • 87
@mookie: Ze sprzedażą mieszkań zakupionych jako inwestycja jest ten problem że trzeba znaleźć kupca. A ostatnio jako że jest wysoka inflacja to chyba bardzo zły moment na zakup mieszkania i chyba tylko desperaci lub ludzie mający gotówkę są na to gotowi. Stąd spadek w kredytach.
Z drugiej strony w polskim ładzie prawnym wynajmowanie komuś mieszkania też jest obarczone ryzykiem bo jak sie trafi lujowy najemca to mieszkanie zaczyna generować koszty a
Czy mieszkania chronią przed inflacją?

@mookie: wojna w ościennym państwie trwa już prawie rok(a nawet i dziewięć lat), od ponad trzech lat mamy kryzys związany z pandemią, a wcześniej były już co najmniej dwie daty kiedy deweloperka miała pie**olnąć i spadać o połowę rocznie, a typowy(bordo mordo) wykopek co?

Najnowsze dane pokazują, że tak średnio.

Mieszkania widocznie zaczęły tanieć dopiero od pół roku i trend jest coraz bardziej widoczny.


Zmiana rdr
nikt nie wie co będzie za 15 lat, [...] generalnie tendencja jest taka że społeczeństwi się starzeje a dzieci rodzi rekordowo malo, więc ludzi będzie ubywać, lub będą zastępowani imigrantami


@v__L: Wiadomo co bedzie, wystarczy obserwowac jakie sa trendy:
- Zastepowanie imigrantami juz sie zaczelo, idziemy drogą zachodu.
- Panuje polityka rezerwy czastkowej i dodruku pieniadza
- Podnoszona jest pensja minimalna
- Kredyty tanieją (nie mówie o chwilowym podnoszeniu stop procentowych,
@mookie: ale bierzesz pod uwagę tylko cenę mieszkania które kupuje się i trzyma jak np. złoto? Bo jeśli tak to trochę bez sensu. Jeśli kupujesz mieszkanie, które stoi puste to do wzrostu/spadku wartości należy doliczyć koszty utrzymania owego mieszkania (czynsz jeśli występuje, fundusze remontowe, opłaty stałe za prąd/wodę/gaz itp). Które zmniejszają zysk lub pogłębiają stratę. Mieszkanie można też wynająć - wtedy dochodzą koszty związane np. z remontami/naprawami, ale pojawiają się też
@mookie: w czasie boomu mieszkanowego powstało mnóstwo osiedli w kiepskich lokalizacjach gdzieś na wigwizdowie. Bloki ułożone tak, że cały dzień w cieniu mieszkanie. Za mały metraż i inne patologię. To bardzo wpływa na statystki. Przemyślane mieszkania w dobrych miejscówkach trzymają cenę.