Wpis z mikrobloga

@erdetmxt: W komentarzu napisali, że na cb ostrzegali się o nadjeżdżającym ruchu. Złamali suche przepisy, ale zagrożenia nie zwiększyli.

Ja ich zresztą po części rozumiem, bo to nie są miernoty drogowe, które są bezużytecznymi ludźmi, którzy jadą sobie 70/90 i jeszcze się tym chwali. Oni mogą trafić na taki ciągnik i nie móc przez pół godziny go wyprzedzić. To nie jest 30 minut później dojadę do ciotki tylko 30 minut które
@cwlmod: to po co w ogóle jakiekolwiek przepisy, znaki itd? Ciekaw jestem, czy u Niemca też by tak wyprzedzali mając z tyłu głowy mandat rzędu kilku tysięcy euro. To są kierowcy ZAWODOWI i planując trasę muszą brać każdą ewentualność pod uwagę. Idąc Twoim tokiem myślenia, gdyby trafili na korek na autostradzie, to bez problemu mogą jechać pod prąd, bo przecież w innym wypadku będą musieli kręcić pauzę na poboczu xD No