Wpis z mikrobloga

14. Propaganda uczyniona słusznie.

O ile większa jest szansa, że żona chłopa zostanie zgwałcona przez szlachcica w Polsce w porównaniu z Rosją.

Podsumujmy czynniki.

Odsetek rodzin nobilitowanych w Polsce był ośmiokrotnie wyższy niż w Rosji.

Tylko jedna trzecia chłopów rosyjskich miała właściciela w obliczu człowieka uszlachetnionego, pozostałe dwie trzecie to albo chłopi państwowi, albo chłopi przypisani do dworcowego gospodarstwa, albo po prostu wolni chłopi w dalekich regionach północnych.

Rosyjski chłop zawsze miał gdzie uciekać od swego właściciela, ze względu na to, że terytorium kraju było stale kolonizowane i poszerzane.

Gęstość zaludnienia w Rosji była znacznie mniejsza niż w Polsce, szlacheckie gospodarstwa leżały daleko od siebie, co zwiększało ryzyko związane z okrutnymi zachowaniami wobec otaczających chłopów. A lokalne niepokoje ludności chłopskiej zawsze były czymś, co należało mieć na uwadze.

Rosyjska rodzina chłopska miała więcej ziemi w posiadaniu niż jakakolwiek europejska, pozwalało to każdej rodzinie chłopskiej na posiadanie konia. Zależność ekonomiczna od właściciela ziemi była znacznie mniejsza.

Już przed poprzednim faktem można było oszacować tę szansę na poziomie pięćdziesięciu razy większym, że polska chłopka padnie ofiarą seksualnego drapieżnictwa szlachetnego mężczyzny, niż jej rosyjska siostra.

Ale po ostatnim fakcie - Chłopi rosyjscy byli ludźmi na koniach - możemy stwierdzić, że wszelkie porównania tracą sens, ponieważ rolnicy rosyjscy byli po prostu w innej klasie społecznej niż ich polscy bracia.

Polska szlachta myślała o swoich chłopach "psia krew" czy "bydło"; żaden rosyjski szlachcic nie mógł sobie nawet wyobrazić, by myśleć o swoich poddanych w ten sposób, w Rosji mieszkańców wsi nazywano po prostu "chrześcijanami".

Rosjanie uwielbiali i szanowali rosyjskich "kriestian", może nawet bardziej niż na to zasługiwali, rosyjska szlachta zawsze uważała się za tę samą narodowości co i chłopi, wszyscy po prostu "ludzie rosyjscy", a nie jacyś głupi sarmaci.

#propaganda #historia
Pobierz
źródło: korona