Aktywne Wpisy
OlaKordasOfficial +141
Drogie mirki, 25 lat temu, jak byłem w podstawówce, to kochałem się w takiej Paulinie. Jej rodzice w trzeciej klasie się przeprowadzili, zanim wyjechali opowiedziałem jej o moich uczuciach, że będę za nią tęsknił. Dała mi w prezencie wielokolorową kredkę. Dalej ją mam. Czasami sobie myślę co u niej. Dajcie plusa wielokolorowej kredce.
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Pytanie laika do ekspertów: czy dla Ukrainy byłoby lepiej podpisać pokój, powiedzmy stracić te ziemie które obecnie okupują kacapy (z tego co wiem najbardziej wartościowe w złoża naturalne), ale przy tym wstąpić do NATO i UE i załóżmy mieć spokój od kacapów na najbliższe dekady i rozwijać się powoli otrzymując kapitał z zachodu, czy walka o całkowite odzyskanie terenów co wiąże się zapewne z ogromnym kosztem ludzkim, gospodarczym itp. Czy w ogóle jest realne odzyskanie całych ziem zagarniętych przez swołocz?
Zakładasz też, że kacapy by się zgodziły na pro-zachodni kurs Ukrainy i wstąpienie do NATO, a fakty są takie, że bandyci z kremla chcą nadal zagarnąć całą Ukrainę i nadal chcą wycofania instalacji i żołnierzy NATOwskich z krajów
na wstąpienie do NATO muszą wyrazić też poparcie wszystkie kraje członkowskie, podpisanie pokoju niczego nie gwarantuje.
@szurszur: wszystko zależy od postawy USA. Gdyby Biden, przed agresją, choć zająknął się na temat obrony Ukrainy (pomocy Ukrainie), to możliwe, że plany Putina zostałyby zmienione. Ale z USA poszedł jedynie komunikat, że jedynie każdy cal NATO będzie broniony. Gdyby USA udzieliło Ukrainie gwarancji na czas negocjacji z NATO (tak jak to się stało w przypadku Finlandii I Szwecji),
Teraz nie mają za bardzo wpływu bo są osłabieni i nie radzą sobie z Ukrainą, sytuacja byłaby inna gdyby ją szybko pokonali lub jeśli uda im się ją pokonać po długiej walce i odbudują swój potencjał. "Gra" cały czas trwa, to
@niewiemjakiwybrac: stawiasz na nierealną sytuację, więc trudno w tej sytuacji dyskutować.
@Login_na_wykopie2: powrót demoludów w strefę wpływów Rosji, udowodnienie tym państwom, że NATO ich porzuci, jak tylko Rosja tego zażąda.
@dzangyl: przede wszystkim, gdyby Rosjanie przejęli część Ukrainy, będą mieli świeże dostawy mięsa armatniego, które można użyć do kolejnego ataku na sąsiadów. Tak jak Niemcy w czasie 2 WŚ tworzyli oddziały z ludności podbitych terytoriów.
@niewiemjakiwybrac: Bucza, Irpień i tak dalej
Ukraina jest pod ścianą i nie ma miejsca ani sensu się cofać
już nie mówiąc o tym że nie było by żadnego spokoju na dekady - Porozumienia Mińskie zawierały w pierwszym punkcie natychmiastowe zawieszenie broni które rosyjska armia (nie zielone ludziki, nie harosze ludzie) łamała jeszcze przez prawie 3 dni!
z rosją pokój można podpisać tylko z pozycji
@niewiemjakiwybrac: nie by łoby. Generalnie tu nie ma prostej odpowiedzi bo to nie do końca jest wojna pomiędzy UA a kacapami. Tak naprawde najlepiej gdyby w końcu NATO się ustosunkowało i wypchnęło kacapów na swój teren. Pożniej wszyscy musimy sie zbroić bo te młotki wróca za kilka lat...
Krótko mówiąc:
1) Jeśli pokój oznacza wstąpienie do UE i NATO od razu, tak.
2) W przeciwnym razie nie.
pytanie jest wadliwe i zakłada fałszywą tezę