Wpis z mikrobloga

Za chwilę udaje się na męki kołchoźnicze... nie mam już sił, nie mam już pasji... kołchoz zabił je. Obudziłem się i... k*urwa znów to samo. W tym czasie normictwo jeszcze sobie smacznie śpi po weekendowych balangach i ruchaniu. Później obiadek i oskariat będzie sobie pykał w gierki na komputerku.

Nie chce mi się nic... trzymajcie kciuki abym od marca poszedł na #neet

#przegryw #depresja
  • 4