Wpis z mikrobloga

@pijanycelowniczy: takiego pajuna nie znam, ale jak porównałem fotki to faktycznie kędziorek nie ma takich jasnych kolan :D. Też kiedyś hodowałem pajuny, miałem właśnie kędziorka i jeszcze brachypelme boehmei. Taka moda była na wiosce mojej, że prawie każdy ziomek miał albo pajuna, albo węża, albo innego egzotycznego zwierzaka ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jeździliśmy też regularnie na giełdy terrarystyczne pooglądać okazy, albo coś kupić.
Jakoś niedługo przed tym
@A_E_S_T_H_E_T_I_C
Ah, brzmi jak dużo frajdy. Znajomi podzielający jakieś hobby to świetna sprawa. :D
Hodowałeś je od malutkich bombelków czy od razu wyrośnięte bestie kupiłeś?

Nie licząc Kątnika za szafą i dziecka na zdjęciu, dotrzymują mi towarzystwa jeszcze dwa pajuny (Caribena versicolor, Chromatopelma cyaneopubescens) oraz skorpion. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@pijanycelowniczy:

Ah, brzmi jak dużo frajdy. Znajomi podzielający jakieś hobby to świetna sprawa. :D


Jeszcze jak! Pamiętam do dzisiaj jak pewnego dnia przed pójściem spać zauważyłem, że pająk leży na "plecach". Nie wiedziałem co mu jest to wykonałem szybki telefon do ziomka co mu się stało xD. Ten mi wyjaśnił w skrócie, że linieje i rano będę miał pierwszy pancerzyk do kolekcji ( ͡° ͜ʖ ͡°). Też
@A_E_S_T_H_E_T_I_C
Musiałabym się kiedyś na taką giełdę wybrać. Mieszkam na totalnym zadupiu, więc zwykle brakuje mi motywacji. No i samej kicha trochę. Mało który z moich znajomych nie ma odruchu zaje*ania kapciem wszystkiego, co nie wpasowuje się w ich wizualne preferencje. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kurcze, szkoda dzieciaczków. No ale z ptasznikami już tak jest, że czasami lubią sobie paść i to niekoniecznie z winy hodowcy.

Z aktualnych
pijanycelowniczy - @AESTHETIC
Musiałabym się kiedyś na taką giełdę wybrać. Mieszkam n...

źródło: temp_file.png2279883281259396902

Pobierz
@pijanycelowniczy: ta brązowa plamka na odwłoku to placek po wyczesanych włoskach? Jak będziesz miała jakieś świeże fotki zwierzaków (a zwłaszcza chromki ( ʖ̯)) to możesz podesłać ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Skąd w takim razie wzięła się u ciebie ta zajawka, skoro nie przez znajomych?

Tak w ogóle gdzie się zaopatrujesz w zwierzaki, skoro na giełdy nie jeździsz? ( ͡°
@A_E_S_T_H_E_T_I_C

Małe Chromki mają na dupkach takie złote lusterka właśnie, zdjęcie jest świeżo po wylince. Na żywo o wiele ładniej się to komponuje z resztą.
Podeślę. :D Planuję niedługo wyczyścić pojemnik Versi (ah, ptaszniki nadrzewne i te majestatycznie osrane ścianki </3) to może mi się uda jakieś ładne zrobić przy okazji. ~

Zajawkę złapałam dość nietypowo, bo przez moją babcię, która przypadkowo przyniosła z ogrodu wyrośniętą samicę Kwietnika. Cóż, jak na arachnofoba
@pijanycelowniczy: wow, takiej historii się nie spodziewałem :D. Nie będę ukrywał, że w moim przypadku była to trochę "moda" na takie zwierzaki zgapiona od kolegów, także nigdy nie zagłębiłem się bardziej w temat hodowli pajunów, jakie są gatunki, zwyczaje itp. Oczywiście podstaw jak się z nimi obchodzić, jakie warunki są potrzebne itp. to się doedukowałem, nie hodowałem ich przecież we wspólnej szufladzie jak co poniektórzy agenci o których czytałem tu i
@A_E_S_T_H_E_T_I_C

Niestety są wysyłane normalnym kurierem, tudzież przez pocztę. Również preferowałabym kupować osobiście, ale paczka w moim przypadku jest najwygodniejszą opcją. ¯_(ツ)_/¯ A zwierzak zapakowany jest zazwyczaj w tak ogromną ilość wartw, że nie ma prawa mu się nic stać.

Zawsze się znajdzie sposób, by obejść niewygodne prawo. A jeśli żadnego nie ma, trzeba takowy stworzyć. ( ͡ ͜ʖ ͡)

Choć gady też lubię, totalnie mnie nie
@pijanycelowniczy

Niestety są wysyłane normalnym kurierem, tudzież przez pocztę. Również preferowałabym kupować osobiście, ale paczka w moim przypadku jest najwygodniejszą opcją. ¯(ツ)/¯ A zwierzak zapakowany jest zazwyczaj w tak ogromną ilość wartw, że nie ma prawa mu się nic stać.


Muszę uwierzyć na słowo w takim razie. Możesz podesłać stronę sklepu gdzie się zaopatrujesz? Popatrzyłbym z ciekawości co tam w trawie piszczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@A_E_S_T_H_E_T_I_C

Dodatkowo, z tego co słyszałam to ucieczki wyrośniętych węży są dość powszechne. Nie chciałabym trzymać czegoś, co ma siłę wybić szybę w terrarium. Duży pies w domu i pełzający samopas gad to słabe połączenie. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Zwierzaczki kupowałam z argiopeterra.pl oraz spfshop.pl, oba miejsca jak najbardziej polecam.

Myślę, że moja arachnofobia ze zwyczajnej niewiedzy wynikała. Niewiedza budziła lęk, a lęk bezpodstawną agresję. Otoczenie reagowało na
@pijanycelowniczy:

Duży pies w domu i pełzający samopas gad to słabe połączenie. ( ͡º ͜ʖ͡º)


zgadzam się, mogłoby wyjść z tego jakieś zwierzęce fame mma ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zwierzaczki kupowałam z argiopeterra.pl oraz spfshop.pl, oba miejsca jak najbardziej polecam.


Przejrzałem te sklepy, mają spoooorą ofertę, większości gatunków to nawet nie kojarzę :D. Ale jednak nie skuszę się na reaktywację hobby (
@A_E_S_T_H_E_T_I_C
Zwierzęce famme mma brzmi jak coś, czego warto byłoby uniknąć. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Mój pies ma ogólnie wywalone, choć widocznie wyczuwa, że coś żywego się w moim pokoju znajduje. Trzymam je na półce poza jej zasięgiem, więc póki co problemu nie ma.

Zaskakująco dużo osób z Polski lubi tego typu egzotyczne zwierzaki, więc sprowadzanie i rozmnażanie nowych gatunków to spoko pomysł na biznes. Jestem w hobby
@pijanycelowniczy:

Zaskakująco dużo osób z Polski lubi tego typu egzotyczne zwierzaki, więc sprowadzanie i rozmnażanie nowych gatunków to spoko pomysł na biznes.


Może w takim razie znalazłaś pasję na której będziesz mogła zarabiać w przyszłości? ( ͡º ͜ʖ͡º)

O, Versi raczyła się ukazać. ()


Ale ten pajączek ma ładny kolor ;3333. Mógłby już taki zostać (wielkościowo także) ( ͡
@A_E_S_T_H_E_T_I_C
Wyobrażasz sobie ogarniać takie małe pajączki w setkach? Przeróżnych gatunków? Niby wizja urocza, ale kompletnie nie moja bajka. Poza tym, mamy już wystarczająco dużo hodowców. I to doświadczonych. ~

Też tak uważałam jeszcze do niedawna. Ale dorosłe Caribeny również są przepiękne. Zawsze można sobie kupić kolejnego i odhodować od L1. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Różni się przede wszystkim tym, że jest wyższe. I wiecznie obsrane. (Pająk preferuje
@pijanycelowniczy: Ja sobie tego osobiście nie wyobrażam, ale zakładam, że żaden z hodowców nie zaczynał swojej przygody z terrarystyką z nastawieniem "no, pajonka już mam to jak teraz trzepać na nim kasę". Takie decyzje przychodzą z czasem. W moim przypadku zajawka nie przerodziła się w pasję i zmarła śmiercią naturalną, ale może w Twoim rozwinie się to bardziej? Kto wie co przyszłość przyniesie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)