Wpis z mikrobloga

#przegryw Nigdy nikogo nie obchodziłem. Nie lubie ludzi zbytnio i to sie nie zmieni. Mam blokadę mentalna, bede starał się poprawić los ale czesto odczuwam zmeczenie. Nie istnieje dla społeczeństwa a ono dla mnie. Social skill prawie zerowe. Jak ktoś kiedykolwiek powie cos niemiłego w moja stronę, uwage to będę mówił co myślę i mam #!$%@? czy komus sie to spodoba czy wyrzuca mnie z pracy. Trudno taki juz jestem, zero cierpliwości w tym zyciu.
  • 5
@Scarface83: jak nie będziesz ludzi szanował to oni ciebie też nie będą i ci nie pomogą. W sumie to możesz wszystko zrobić byle by ci się chciało skoro jesteś na straconej pozycji.
@Qullion: czlowiek sam sobie może pomóc. Mowie o sytuacjach gdzie jestem celem ataku innych ludzi z powodu ich głupoty albo braku zrozumienia. Ja mam wyjątkowo spokojnie usposobienie i przyjacielskie nastawienie ale wiekszosc to wykorzystuje. Nikt mi w niczym nie pomogl bo niby jak a poza tym co to znaczy stracona pozycja? Nie umieram na raka wiec nie rozumiem
@Scarface83: jeżeli ktoś to wykorzystuje to odpuść sobie kontaktowanie się z takimi osobami, zmień otoczenie, zmień pracę jeżeli pracujesz z debilami. Sam pracowałem z debilami to powiem, że szkoda życia na to.

Stracona pozycja to taka gdzie gorzej być nie może i nie mówię tu o skrajnościach typu choroba na raka.