Wpis z mikrobloga

12. Niezwykłe fakty o języku polskim.

1. Powszechnie wiadomo, że nieumiejętność akcentowania ostatniej sylaby jest ściśle związana z lękiem przed kastracją, nabytym we wczesnej fazie rozwoju każdego tubylczego użytkownika języka. Wrodzona niezdolność dokończenia zdania głosem podnoszącym się, mówi mocno o twojej nieumiejętności postawienia się w silnej pozycji w relacji nawet z własną wymową.

W okresie dojrzewania jaj czas, który mógłby być pomyślnie spędzony na poznawaniu własnego ciała i jego funkcji, marnuje się na próby znalezienia sensu w literce "ą", i jeśli czujesz, że poprawna gramatyka zniknęła ostatnio z twojego życia, bądź mężczyzną i zdecyduj się, jak od teraz będzie brzmiało "on" twoje osobiste.

Wolałbyś żyć z psem czy używać męskoosobowych form czasownika, i jeśli już musisz wyjaśnić, co miałem na myśli mówiąc "żyć z psem", to już gratuluję ci słusznego wyboru priorytetów w tym pytaniu, które w ogóle nie powinno istnieć, gdyby tylko wynalazcy języka polskiego dokonywali właściwych wyborów w swojej kolejce.

(Gdybyś w ostatnim pytaniu poczuł się niesłusznie spolityzowany, to już dałbym na twoim miejscu temu spisowi ocenę 5/5, bo każdy człowiek walczy o uwagę i tylko nauczyciele języka polskiego jako obcego zrozumieją, że życie jest zbyt krótkie na osiągnięcie pewnych rzeczy)

2. Drugi fakt to ponura świadomość, że wyobraźnia Stwórcy zakończyła się wymyśleniem polskich liczebników, i to tylko tych dotyczących liczbę dwa, po tym ciosie w kreatywność wszechmogącego utknęliśmy z tylko dwoma płciami, nie oszukujmy się (nie licząc wątpliwej alternatywy pieskowej).

3. Nie znoszę kobiecego imienia Paulina, ten fakt wydaje się znacznie mniej istotny w tym momencie twojego życia, niż bycie odnoszącą sukcesy pedantką poprawnego używania słów, ale ze względu rozszerzającego się wszechświata i jednocześnie zmniejszającego się używanego słownictwa przeciętnego tubylca, nadejdzie dzień, kiedy to ja będę w statusie prawdopodobnej alternatywy.

4. To nie jest przyjemne, ale nie jest to też niespodziewany fakt na Wykopie, że lista tuzina ciekawych nowych informacji zakończy się na czwartej pozycji. Podzielam to poczucie rozczarowania i jeśli chcecie do mnie dotrzeć, by się zrewanżować, poproszę używać wszelkich dostępnych środków czarnej magii, bo mleko już się skwasiło, i nie będę się tym przejmować. Bo za czasów dzieciństwa chciałem zostać rokiem 2050, a więc dlatego główne osiągnięcie życiowe wciąż leży przede mną.

#jezykpolski #standup

na zdjęciu: kaczki
Pobierz
źródło: IMG_20230127_155909