Wpis z mikrobloga

Myślałem, że znajdę zajęcie, że będę miał cel. Kilka miesięcy temu kupiłem gitarę elektryczną. No i co? Pograłem może 6-7 razy i teraz leży nieużywana. A chciałem się poczuć jak oskarek, na elektrycznym wiośle wygrywać. I gówno. W dodatku pierwszego dnia gitara mi się wysunęła, przywaliła w biurko i zrobiła się dziura xD Dobrze, że nie wydałem za dużo.

#przegryw