Wpis z mikrobloga

Może się z wami nie zgodzę, ale Ferrari już wie że jak go Łaszczyk przytrzyma w boksie to ma gwarantowany #!$%@?, inna sprawa że fakt Łaszczyk nie rozumie tego "show", z jednej strony widać u niego że to sportowiec który w życiu lekko nie miał, a jeszcze nie ma takiej charyzmy żeby poddymić i przypucować jeszcze swoją walkę. Nawet jak w MMA przegra to hooj, ale powalczyć na słowa mogli by.

Dla mnie faworytem jest i tak Łaszczyk, Ferrari dostanie kilka bomb na #!$%@?ę i siądzie, a Łaszczyk to sprytny gość i rozegra to po swojemu.

Może i nie umie się bawić w gierki słowne, ale jakoś jestem za Łaszczykiem, bo farmazona to już słuchać nie można.

#famemma
  • 3
@wargi616: a którego boksera możesz słuchać? Gołota ledwo co się wypowiada, Łaszczyk po prostu nie ma charyzmy i tyle, ale walka zapowiada się ciekawie, nie musi tutaj #!$%@?ć na każdym kroku, wystarczy że dobrze zawalczy i np: wytrzyma 3 rundy ferrari - fajnie to by się oglądało. Na 100% Okniński ma jakiś chytry plan, ale bądźmy poważni, jak ferrari przydusi i sprowadzi do parteru Łaszczyka to ma Łaszczyk #!$%@?, ale jeśli