Wpis z mikrobloga

Podmiot lęku - zawyżone prawdopodobieństwo - Wyolbrzymione niebezpieczeństwo i zagrożenie

pójście do sklepu samemu - karta nie zadziała – nie będę wiedział co zrobić z zakupami, będzie niezręcznie i się ośmieszę

Jazda autobusem – kierowca mnie nie wypuści – ludzie dziwnie się na mnie spojrzą, że nie wysiadłem i uznają zę jestem głupi

Kupienie biletu w autobusie u kierowcy – nie będę miał odlicznej gotówki i kierowca nie będzie miał jak wydać – Nie będę wiedział jak sobie poradzić, głupio wrócę do domu i ludzie pomyślą, że jestem obrażony i się wywyższam

Jazda pociągiem – wysiądę na złej stacji – nie będę miał jak wrócić do domu, będzie mi zimno, zrobię coś głupiego panikując, ktoś mnie okradnie, pobije, będą mnie wyśmiewać jak menela

#przegryw #psychologia #nerwica #qewnakwadracie
  • 11
@qew12 stres i nerwy redukuje się odpowiednim przygotowaniem:

- idziesz do żabki z kartą i zabierasz też gotówkę dla pewności.
- w autobusie po prostu stoisz/siadasz blisko drzwi
- nie kupuj u kierowcy biletów ale zawsze miej zapas kilku biletów przy sobie...
- w pociągu słuchasz komunikatów i obserwujesz ekrany z informacjami albo dla pewności włączasz gps i śledzisz na mapach aktualną lokalizację...

w czym tu jest problem?
Jak pierwszy raz idę do żabki to nie wiem czy wszystko mi zadziała i jak to wygląda.
Nie wiem czy podejść do samoobługowej itp

nie wiem jak wygląda mój przystanek, boję się że przegapię, mam strasznie słabą orientację w terenie, czasem słabo slychać
głownie jeżdzę pksem nie miejskimi autobusami

można nie widzieć, nie słyszeć siedzieć za daleko, czasem nie pokazuje, może być źle, można przegapić, w szkole nie potrafiłem często otwierać zwykłych
@qew12: lol, jakie lęki? Przecież każdy tak ma i się przygotowuje, żeby się tym nie stresować.

- Żabka i karta - nigdy nie wychodzisz z samą kartą. To proszenie się o kłopoty. Nie działa bank, terminal, karta, zapomnisz pinu, nie masz kasy na tym koncie itd. Zawsze dodatkowo przynajmniej gotówka. Ja mam zawsze: karta, gotówka, karta Revolut, Google Pay. Ile razy mnie to uratowało to nie zliczę.

- autobus - stajesz
@mk321: @Vedar Lęk jest długotrwałym, złożonym stanem emocjonalnym, który pojawia się wtedy, gdy człowiek oczekuje, że jakaś przyszło sytuacja, zdarzenie albo okoliczność może się wiązać z dokuczliwym dla niego, niedającym się przewidzieć ani opanować zagrożeniem jego żywotnych interesów.

W zaburzeniach lekowych właśnie o to chodzi w zaburzeniach(dawniej choroba) lękowych że lęk jest nieadekwatny do problemu lol
@qew12: kef, lęk się bierze z braku doświadczenia. Nic dziwnego, że masz obawy przed czymś czego nigdy nie robiłeś. Jak będziesz częściej jeździł czy robił zakupy to zbierzesz doświadczenie przez które będziesz wiedział jak się zachować i przygotować do różnych sytuacji. Może ci się zdarzy jakaś przykra sytuacja pewnego dnia. Każdy z nas takich doświadcza ale takie sytuacje też czegoś uczą. Jeśli wysiądziesz na złej stacji to tylko stracisz trochę czasu
@qew12: ale tutaj lęk jest adekwatny do problemu.

Boisz się, że nie będziesz mógł zapłacić na zakupach, bo karta nie zadziała. No to nic dziwnego, bo jak nie masz nic zapasowego, to bardzo to prawdopodobne. I wtedy problem - co z zakupami, sprawiać sobie i innym kłopot. To normalne, że się tego boisz, bo się nie zabezpieczyłeś.

Nieadekwatny lęk to np. strach przed pająkami. Jak widzisz pająka na zdjęciu to wiesz,
@mk321: Tylko że zakładasz, że każdy zawsze wie jak się przygotować do każdej sytuacji. Niestety nie jest to możliwe, zwłaszcza jak czegoś wcześniej nigdy nie robiłeś. Jakby ktoś mógł się w stu procentach zabezpieczyc przed kompromitacją i ośmieszeniem się, to takie zaburzenia jak osobowość unikająca by nie istniały
@Rimbolo: no wiadomo, że nie da się na wszystko przygotować. Przykładowo idziesz ulicą, a z parku wybiega dzik (bo przybiegł z pobliskiego lasu - były już takie przypadki w mieście). Masz gaz pieprzowy na dziki? No nie, bo nie da się tego przewidzieć i się na to nie przygotujesz. Nawet jak boisz się dzików, to i tak się tego nie spodziewasz. Tylko wtedy do lasu już byś taki gas zabrał. I
@mk321: Człowieku, ludzie z osobowością unikająca potrafią nie raz przez rok wychodzić tylko do sklepu przez strach chociażby przed pracą, co im w tym przypadku pomoże pisanina w twoim stylu? Że mają się np. "idealnie przygotować" do pracy, do której idą np. pierwszy raz w życiu, albo pierwszy raz do nowej branży? Takie cos będzie raczej odwrotne w skutkach, bo może zostać zinterpretowane w sposób zgodny z myśleniem występującym w takich