Wpis z mikrobloga

tl;dr
Tworzę sobie obrazki do szuflady, chciałem się wreszcie przełamać i pokazać po ponad roku co z tego wychodzi.

Mirki, dziś są moje 35. urodziny! Zawsze marzyło mi się być artystą, żyć z tego i takie też zawsze dostaję życzenia urodzinowe - niestety życie nie zawsze wygląda tak jakbyśmy chcieli i te życzenia jakoś nie umieją się spełnić.
Każdy kto próbował tego fachu wie, że nie jest to łatwy kawałek chleba. Trzeba naprawdę zapieprzać żeby odnieść jakiś sukces, walić do wszystkich drzwi i non-stop wrzucać fotki wszędzie i o każdej porze. Ja jakoś nie umiem w społecznościówki, szczególnie w czasach influencerów gdzie wszystko jest ładnie i pięknie.
Dla mnie nie było. Jakoś nie umiałem się odnaleźć w tej rzeczywistości. Udawać, że wstaję rano z uśmiechem na twarzy, robota idzie gładko i uwielbiam to co robię. Raczej w głowie kłębił się ciągle negatywne myśli, że mi się nie uda, że moje prace są za słabe żeby ktoś je polubił, że marnuję tylko czas. Od tego wszystkiego 2-3 lata temu pomieszało się nieco w głowie. Stwierdziłem, że pieprzę to wszystko, nie narysuję w życiu już choćby jednej kreski i usunąłem instagrama oraz inne profile.
Ale wiecie co? Jakoś nie umiem wytrzymać choćby jednego dnia żeby bez myślenia, co by tu zrobić albo co namalować. Po prostu siedzi to we mnie i nie jestem w stanie się tego pozbyć. I tak kulam ten swój kamień pod górę, tworzę głównie dla siebie, swojego samopoczucia, czasem zrobię coś dla jakiegoś znajomego i ogólnie tak się powoli żyje na tej wsi.

Nie piszę tego wszystkiego jako #gorzkiezale , ale chyba trochę tak jest. Chciałem po prostu wyrzucić z siebie to wszystko i iść dalej. Przed znajomymi jest mi z tym ciężko, więc piszę tutaj na mirko gdzie raczej nikt mnie nie zna.
Chciałem też wreszcie się przełamać i wrzucić swoje bazgroły żeby przekonać się co myślą inni. Zainstalowałem nawet ponownie instagrama, ale kiedy zobaczyłem, że po tych kilka latach absencji zrobił się tam jeszcze większy śmietnik jakoś nie mam ochoty się tam udzielać. Może chociaż jakiemuś Mirkowi się podoba.

Jestem w stanie pracować nad swoimi grafikami tylko godzinkę lub dwie dziennie, walczę ze swoim lenistwem, perfekcjonizmem i życiem jako takim więc na jedną grafikę schodzi mi często miesiąc albo więcej. Tą stworzyłem ponad rok temu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#tworczoscwlasna #rysujzwykopem #sztuka #ilustracja i trochę #blender3d bo dużą porcję tworzę właśnie w nim
naps - tl;dr
Tworzę sobie obrazki do szuflady, chciałem się wreszcie przełamać i poka...

źródło: sfh_png_75dpi

Pobierz
  • 50
@naps: Rysowanie to jest bardzo fajne, rozwijające hobby. Jak ci sprawia frajdę, to po prostu dłub sobie bez spiny, w swoim tempie. I nie wpadaj w kompleksy, jak przejrzysz #rysujzwykopem, to tu są prace na każdym poziomie. Ja się zaczęłam uczyć rysować od kompletnego zera (#zmarnowanypapier) mając więcej lat niż ty obecnie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Mało prawdopodobne, żebym została profesjonalistką, a i tak odczuwam
@naps: ooo stworzone w blenderze. Fajno.
Ogólnie spoko. Podoba mi się klimat i wykonanie. Wyżej padły propozycje Byś założył swój tag. Również je popieram. Z chęcią zobaczyłbym więcej Twoich prac.