[darth_invader]

Natomiast jeżeli powiemy „wysokofunkcjonujący alkoholik” to wówczas mówimy o tych osobach uzależnionych, które dobrze funkcjonują zawodowo, finansowo, społecznie i które – „niestety” – stać na przykrywanie swoich strat, na ich odraczanie, czasami w nieskończoność, co może paradoksalnie powodować o wiele gorsze konsekwencje, często nie do odwrócenia.

Tutaj chyba nie pasuje, bo dotyczy to osób z dobrą pracą i pieniędzmi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://stopuzaleznieniom.pl/artykuly/czy-jestem-uzalezniony/wysokofunkcjonujacy-alkoholik-kim-jest-i-dlaczego-pije/
#raportzpanstwasrodka

[Kroledyp]

@darth_invader: przecież u Łysego to już ostatnie stadium alkoholizmu, kupuje alkohol dla klientów i sam go wypija będąc w "pracy" Te pseudo knajpy wymyśla przecież po to by mieć dojście do wódy i usprawiedliwianie " a bo klient prosił by się napić " a tym klientem był klapek

[Justyna16]

@darth_invader: jak pisałam poniżej. On ma wieśniackie poczucie alkoholizmu. ze to musi być ktoś kto finansowo puka o dno.

[wiesniakzdziuryzabitejdeskami]

@Justyna16: No ale tak właśnie jest,bo czym się różni żebranie pod sklepem od żebrania na yt?Pijak pod sklepem powie że chce na chleb,machaj powie że zbiera na bezprzewodowe mikrofony,system ten sam kwoty tylko inne,cel jeden %

[Miskagnoju]

@darth_invader: to nie chodzi o zarobki.
„Dobrze funkcjonują zawodowo” znaczy że alkohol nie wpływa na ich codzienne funkcjonowanie w życiu i w wykonywanym zawodzie. Potrafią funkcjonować sprawnie, gdzie alkohol nie wpływa negatywnie na relacje społeczne czy zawodowe.
To jest prawidłowa definicja.
Innym przykładem jest chory człowiek, który dobrze funkcjonuje w życiu społecznym i zawodowym. W sensie że choroba nie wpływa na relacje społeczne i pracę.

[Miskagnoju]

@Miskagnoju: dobrze zarabiający i mający sukcesy towarzyskie byłby już wysoko funkcjonującym w społeczeństwie

[darth_invader]

a bo klient prosił by się napić

@Kroledyp: ciekawe czy tak się rozpił na imprezach "biznesowych" w Chinach (na filmiku z Korwinem w Chinach ledwie się trzymał na nogach), chociaż to pewnie się zaczęło przed imprezą w pociągu ( ͡° ͜ʖ ͡°)