Wpis z mikrobloga

Z racji tego, że na tagu blackpill jest mało ogarniętych ludzi, a większość to trolle albo jacyś nieźle świrnięci ludzie, wstyd się do niego przyznawać.
Większość postów tutaj jest mówiąc wprost głupich i nie ma sensu. Na dodatek są one już nudne i niczego nowego nie wnoszą. To co wiemy to wiemy i już niczego więcej się raczrj nie dowiemy, a szkoda się dobijać nieustannym szkalowaniem samego siebie. Z jednej strony pisze się tutaj, że p0lki mają #!$%@? w kosmos wymagania, a z drugiej, że jesteśmy jakimiś ,,incelami", ,,przegrywami", ,,tymi gorszymi", ,,mniej wartościowymi". Ja osobiście się za takiego nie uważam. Incelem może i jestem ale nie uznaję ,,osądu kobiet" i normików na mój temat. Na przekór staję przy swoim, że jestem równie wartościowy co oni, a może nawet i bardziej i mam co do tego obiektywne powody by tak sądzić. Dlatego ten tag jest toksyczny i niepotrzebnie wmawia ludziom jakąś podczłowieczość. Tak, p0lki traktują nas jak podludzi, pewnie to samo normicy ale to nie oznacza, że jesteśmy podludźmi. Już trochę czasu myślałem nad tym aby napisać tego posta. Wchodzę na blackpill jeszcze z nudów aby zobaczyć jakieś śmieszne memy, a widzę jakieś kiepskiej jakości posty. Pisane przez ludzi którzy są oderwani od rzeczywistości albo trollują. I ja nie mówię tutaj, że blackpill jest oderwany od rzeczywistości bo w mojej opinii nie jest ale użytkownicy którzy tutaj się wypowiadają często są. Jest tu kilka nicków piszących dobre komentarze, takie w punkt i wszystko trafnie opisujące, np: cloudspanner, eteros (czy jakoś tak) i kilku innych. Na nich by się niestety kończyło, bo cała reszta to jakieś trolle albo ludzie z problemami psychicznymi. I nie mówię tutaj, że jak ktoś ma problemy psychiczne to jego zdanie jest nieważne. Chodzi mi o to, że często opinie takich osób przesadnie odbiegają od rzeczywistości. Na przykład Ci ludzie piszą o tym, że julki chciałyby ich wsadzić do komory gazowej, normicy pozabijać itd. Otóż nie. Julki i normicy mają Was daleko w tyłku. Tak daleko, że nawet nie myślą o Was w ten sposób.
Kończąc ten wywód powiem szczerze, że przeglądam ten tag już chyba tylko dlatego, że nie mogę znaleźć bardziej interesującego zajęcia na wolny czas i taka jest prawda. Po prostu nie mogę znaleźć nic innego - gry mnie nie interesują, książki to samo bo w większości uważam je za stratę czasu podobnie jak gry itd.
Jednocześnie mam wyrzuty sumienia, że katuję się na okrągło tymi blackpillowymi treściami. Nawet jeśli to o czym tu się pisze jest prawdą to okładanie sobie tym mózgu dzień w dzień nie jest dobre dla zdrowia psychicznego i samooceny. Jest toksyczne i tu jest też problem. Dla mnie blackpill stał się w pewnym sensie rozrywką, jakimś dziwnym uzależnieniem i sensem wykopu. I to jest mój problem tak samo jak podejrzewam, że jest u wielu wykopowiczów z tego tagu.

#blackpill
  • 3