Wpis z mikrobloga

@Simfecstio: raczej na razie nic nie ma, tylko autobus albo autostop. A kiedy chcesz jechać? Bo chyba mój kumpel będzie jutro wieczorem jechał Poznań -> Lutowiska samochodem.
@FriPuc: lo panie. To plan na lato. Tygodniowy spacer po Bieszczadach. Myślałem nad autem ale na razie jest tylko jeden kumpel chętny. 1200 km to słabo paliwo wyjdzie. Tym bardziej że mam duża zniżkę na PKP;)
@JPRW: No właśnie już to sprawdziłem. Są jakieś dwa stacje takie zaraz przy granicy ale na wiki piszą że pociagi jeżdżą. Dziennie do 9 pasażerów xd ale na rozkładzie nie ma. A to śmieszne bo chyba jest pociąg polanczyk. Tak się nazywa. Myślałem że on stamtąd jeździ xd
@JPRW: o dziękuję. Przydatna informacja. Busy prywatne czy pks? Mamy bez dni podróży.. jakieś 7 dni. Jakieś 140 km na nogach może uda się zrobić xd znasz jakieś takie fajne trasy w okolicy? ;)
@Simfecstio: To komunikacja zbiorowa takiego porozumienia lokalnych gmin, obsługuje to PKS Jarosław https://nowiny24.pl/w-bieszczady-wrocila-normalnosc-autobusem-mozna-dojechac-nawet-do-wolosatego/ar/c4-16322641 W zeszłym roku to fajnie funkcjonowało i w tym też powinno. Oprócz tego w sezonie dość sprawnie działają prywatne busiki kursujące pomiędzy tymi najpopularniejszymi miejscowościami, ale one nie mają stałego rozkładu i jeżdżą po prostu jak się zbierze wystarczająco dużo chętnych na dany kurs.
Jak jedziesz pierwszy raz, to polecam klasykę czyli Tarnica, Halicz, Połonina Wetlińska, Połonina Caryńska,
@FriPuc: aż takie tory są do dupy? A bus pks czy prywatny?;] tylko wygoda trochę bo bez przesiadki do Zagórza jedzie. Tak czy siak to plan na lato. Teraz trzeba jakąś trasę w Bieszczadach znaleźć. Nie więcej niż 20 km dziennie i jakieś 5 dni