Wpis z mikrobloga

Mircy, ja pier**le, mam problem..
Zaczynając od początku, około 3 miesięce temu adoptowałem 2 świnki morskie. Chłopaki były trzymane razem i bardzo się zżyły ze sobą. Gdy je odbierałem, powiedziano mi że jeden z nich (o imieniu Pumba) był ugryziony w policzek przez inną świnkę, ale weterynarz już ja wyleczył. Moją uwagę zwróciło to, że druga świnka lizała miejsce rzekomego ugryzienia, lecz gdy o to zapytałem to powiedziano mi, że to zapewne taki nawyk, bo na pewno wszytko jest już ok. Mając takie informacje, po prostu to olałem, a wręcz wydawało mi się to "sweet". Ogarnąłem się, że na pewno coś jest nie tak po tym, gdy nowe świnki zapoznaliśmy z naszą starszą świnką, ponieważ również i ona zaczęła lizać to "ugryzione" miejsce. Po dokładnych oględzinach zauważyłem niewielką ranę na policzku, więc od razu udałem się do weterynarza. Wet przepisał antybiotyk oraz leki przeciwzapalne i kazał wrócić po 10 dniach. Początkowo wydawało się, że jest trochę lepiej , lecz po paru dniach Pumba rozdrapal wszystko w piz*u. Przy kontroli wet stwierdził, że skoro początkowo pomagało to trzymajmy się antybiotyku... Pumba z czasem zaczął drapać się jak opętany. W tym momencie jest po kuracji Xeno 450 (ivermectin) na pasożyty oraz dalej ciągnie chłopak antybiotyk i przeciwzapalny. Nie widać żadnej poprawy a wręcz jest gorzej. Co robić dalej? Weterynarz teraz chce robić mu wymaz z rany i sprawdzić dokładnie co to. Problem w tym, że już na leczenie wydałem ok.£150 a taki wymaz sam kosztuje drugie tyle. Ja po przeczytaniu sporej ilości materiałów na temat chorób świnek skłaniam się ku temu że jest to grzyb (ringworm), lecz zastanawiające jest to że pozostałe świnki nie zaraziły się od niego i nie pokazują żadnych objawów.
pytanie zatem brzmi, czy ryzykować leczenie na własną rękę preparatami przeciwgrzybicznymi zawierającymi mikonazol czy jednak wyskakiwać z forsy, iść do weta i czekać na wyniki?
wiem, że to trochę brzmi chu*owo, ale dopiero co musiałem zapłacić ~£3k na operację kolana u mojego psa więc stąd ten niepokój o finanse.
#zwierzeta #weterynaria #swinkimorskie
Necropriest - Mircy, ja pier**le, mam problem..
Zaczynając od początku, około 3 miesi...

źródło: temp_file.png2113126213274006356

Pobierz
  • 3