[s.....e]

Jakie termostaty polecacie do smart home?
mam teraz SEA801-Zigbee/SEA802-Zigbee i wkurza mnie, że nie potrafią płynnie sterować temperaturą (czy może coś zwaliłem w konfiguracji?). Zamiast utrzymywac w miarę równą temperaturę, to grzeją, a potem się wychładzają i tak cyklami.

#homeassistant #zigbee #automatykadomowa #tasmota #supla

[emesc]

@strikingsurface
no przy takim zwykłym termostacie to niestety chyba standard, grzejniki mają niestety duża bezwładność i jak masz poniżej zadanego punktu to grzeje, jak osiągnie to wyłączy grzanie, ale to nie ostudzi grzejnika który nadal oddaje ciepło. Kontroler PID sobie dobrze radzi z takim zadaniem jeśli chodzi o precyzyjną kontrolę temperatury.

[zaufaj_mi_jestem_inzynierem]

@strikingsurface
to chyba standard w sposobie działania, ja mam jakieś najtańsze w ogóle nie smart i działaja tak samo. Grzanie na full i pozniej przerwa na schlodzenie. Jakby to było częściej to jeszcze może dało by sie wytrzymać, a tak to 5 minut za gorąco, 10 minut ok, 5 minut za zimno ;)
Choć patrząc na skoki to ja mam +-1 stopień od zadanej temperatury

[s.....e]

@emesc: no generalnie to komputery itd, a termostat nie wie, że jak temperatura zaczyna spadać, to nie trzeb otworzyć zaworu na maksa, ale tylko trochę? nikt programując to nie przewidział bezwładności?
coś więcej o tym kontrolerze? albo grzie szukać?

[To_ja_moze_pozamiatam]

@strikingsurface: Ale zaraz- ten wykres to jest odczyt temperatury w pomieszczeniu czy jego (termostatu) nastaw (to co do niego wysyłasz)? Bo jak rozumiem jemu wysyłasz zadaną temperaturę.
@zaufaj_mi_jestem_inzynierem @emesc Ogarnijcie sobie jak działa zwykłe pokrętło od grzejników. O ile wiem one już same w sobie są takim regulatorem. Pokrętło nie jest od nastawiania mocy tylko zadanej temperatury. Zakładam, że te smart działają tak samo.

[s.....e]

@To_ja_moze_pozamiatam: fioletowa linia to jest nastaw, a niebieska odczyt z temometra.
normalny analogowy termostat jest w stanie ustabilizować temperaturę

[zaufaj_mi_jestem_inzynierem]

@To_ja_moze_pozamiatam
u mnie analogowy nie sprawdzał się, pamiętam tylko wieczne kręcenie nim, a ten który mam idealny nie jest, ale jakoś daje radę.

[emesc]

@To_ja_moze_pozamiatam
dzięki za radę :)
Głowica termostatyczna jest bardzo głupim, w sensie prostym urządzeniem i po prostu gdy termostat złapie że temperatura została osiągnięta to zamyka dopływ wody do grzejnika, gdy spadnie poniżej to znowu otworzy zawór i tyle.
Część ludzi myśli że ma 2* grzeje słabiej, na 5* mocniej a grzejnik zawsze grzeje tak samo - pełną mocą a numer na zaworze to tylko zadana temperatura.

[emesc]

@To_ja_moze_pozamiatam
tak jak tu

[To_ja_moze_pozamiatam]

@strikingsurface: Ok- nie zauważyłem tej fioletowej. Masz podobny wykres dla normalnego pokrętła? Bo podejrzewam, że dla podobnego nastawu (np 2,5) będziesz miał taki sam albo zbliżony efekt. Tak jak ja to rozumiem to sam termostat nie ma żadnego algorytmu sterowania. Tzn. ma ale mechaniczny. Nie różni się tu od "analogowego". Możesz tylko nastawioną temperaturę zdalnie ustawić oraz ustawić ją precyzyjnie. I tyle. Ale ręki sobie nie dam uciąć więc chętnie poczytam

[emesc]

@strikingsurface
instrukcja jest trochę niejasna, ale czy wymieniłeś już baterie w nim? wygląda na to że po każdej wymianie musisz mu zrobić ten proces gdzie sobie reguluje zakres grzejnika, może to to?
trzeba chyba trzymać plus aż się pojawi rESE czy coś w ten deseń. Robiłeś to po instalacji w ogóle?

[emesc]

@strikingsurface
krok 5

[s.....e]

@emesc: no właśnie grzejnik nie działa zerojedynkowo - to nie jest tak, że albo grzeje, albo nie. w termostacie jest wsadzony taki "woskowy wkład" który się rozszerza lub kurczy w zależności od aktualnej temperatury. tym wkładem jest sterowany zawór grzejnika. termostat jak jest za ciepło, to się "rozrzerza" i zamyka stopniowo zawór wciskając tę igłę (zaznaczone na czerwono).
kręcąc termostatem nie sterujesz zaworem jako takim, tylko odsuwasz element który wciska tę

[s.....e]

@emesc: tylko, że ta instrukcja to do dupy, bo ja mam inny termostat - nie mam tylu przycisków.
poza tym mój termostat po każdej wymianie bateri robi sobie autokalibrację

[To_ja_moze_pozamiatam]

@emesc: @strikingsurface Moim zdaniem obaj macie trochę racji. Nie chce tu zgrywać eksperta ale wydaje mi się, że sterowanie możę być płynne ale nastawia się właśnie zadaną temperaturę a nie moc grzania. Substancja w zależności od temp zmienia objętość i w ten sposób zmienia poziom otwarcia zaworu ale przy zadanej temp. zawór jest pewnie zamykany. Z jakiegoś powodu na wyświetlaczu są stopnie. Chce powiedzieć, że jego funkcja smart nie polega na

[s.....e]

@To_ja_moze_pozamiatam: ale jak mu walnę korektę 2 stopni, to amplituda ciągle będzie taka sama. po prostu przesunie mi wykres o dwa stopnie do dołu

[To_ja_moze_pozamiatam]

@strikingsurface: W teorii tak ale podejrzewam, że wykres utnie czy też wygładzi się od dołu. Myślę, że on jest bardziej czuły przy niższych temperaturach niż przy wysokich. No trochę na zasadzie metody prób i błędów + analiza wykresów bym próbował.

[dra-cit]

@strikingsurface: U mnie wygląda to np. tak. Mam ustawione 21 stopni. Temperatura mierzona wewnątrz tego termostatu to wiadomo, że będzie się mocniej zmieniac gdyż jest blisko grzejnika. Ale jak widać, zawór generalnie nie otwiera się 0 czy 100% tylko jednak w jakiś sposób dozuje to ciepło. Wydaje mi się, że nie ma szans na takie płynne sterowanie. Zawsze będzie to oscylować wokół zadanej temperatury. Zawór otworzy jak będzie poniżej jakiejś wartości,

[s.....e]

@dra-cit: ale widzę, że masz wahania temperatury poniżej jednego stopnia, a nie prawie 4 tak jak u mnie- co to za głowica?

[s.....e]

@dra-cit: no i dodatkowo widzę, że masz wskaźnik stopnia otwarcia zaworu