Wpis z mikrobloga

Chodzi mi po głowie aplikacja mobilna do geocashingu wykorzystująca jakąś mapę Polski, kody QR, koordynaty GPS i mikropłatności. Na zasadzie: idziesz w miejsce zaznaczone na mapie (ważna jest dokładność GPS), tam skanujesz kod QR, w aplikacji wyskakuje, że masz zaliczone dane miejsce. Możesz np. pójść za darmo w 30 miejsc. Jesli chcesz uzyskać kolejne lokalizacje, musisz zapłacić symboliczną złotówkę za 10 nowych lokalizacji.

Jak trudne byłoby zrobienie takiej aplikacji?

#programowanie #aplikacjemobilne
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Albo zadam pytanie inaczej. Gdybym chciał zamówić podobną aplikację u Ciebie / w Twojej firmie, to ile by kosztowała wersja robiąca tylko to, co napisałem w pierwszym poście? Powiedzmy, że mówimy o płatności BLIKiem albo czymś takim (np. płatności przelewem), bez kupowania jakichś kart, rejestracji w jakichś serwisach.
  • Odpowiedz
  • 0
Nie wiem, czy jest tu sens pisać po tej nowej aktualizacji Wykopu, ale rozwinę myśl.

Znam w swojej okolicy wiele miejsc, które są warte odwiedzenia, cały czas szukam nowych. Serwisy geocachingowe są żródłem pomysłów na moje wycieczki, ale 1) nie ma tam części miejsc, które już znam, 2) jest w nich pełno durnych miejsc. Muszą być zachowane odległości pomiędzy skrytkami, więc zostanie spam, a fajne miejsca się tam nigdy nie pojawią.

Dlatego
  • Odpowiedz