Wpis z mikrobloga

@moskiii: pożyjemy, zobaczymy. Tam na ten moment jest 300 obserwujących tag, a tu było 4000. Pod względem ilości wpisów nie jest źle, gorzej z rozbiórkami - jednak to 13x mniej potencjalnych chętnych.
Jak dla mnie to dobry moment żeby odpocząć od tematu perfum. Przez pamięć mięśniową ciągle odpalam wykop po wzięciu telefonu do ręki, ale że teraz trzeba więcej klikać żeby przejrzeć obserwowane tagi to już nawet do perfum nie zaglądam.