Wpis z mikrobloga

@Towarzysz_Szmaciak: przecież w każdej grze te prologi wyglądają podobnie, jakaś odklejona lokacja, do ktorej nie wracasz, duzo cut scenek, zablokowany cały potencjał gameplayu, dopiero po kilku godzinach można powiedzieć, że gra się zaczęła.

Z drugiej strony, po 4h masz już odblok gameplayu na jakieś 90%, więc wiele więcej się nie zmieni. Zlecenia wiedźmińskie wyglądają tak jak to ze studnią, side questy są różne, ale poleganie na witcher senses to niestety żelazna