[Bogdan23]

Mireczki potrzebuję pomocy, bo znalazłem się w sytuacji, na rozwiązanie której nie mam pomysłu. Mam znajomego, który wrócił do picia. Kilkanaście lat nie pił, jakiś czas temu zapił, ale później znów wytrzeźwiał i przez dłuższy czas nie pił. Teraz wpadł w cug i już drugi tydzień pije bez opamiętania. Dzwonił do mnie kilka razy z czego większość rozmów nie miała sensu, bo nie dało się go zrozumieć. Raz nie odebrałem i próbowałem się do niego dodzwonić i przez kilkanaście godzin nie dało się z nim skontaktować. Dzisiaj zadzwonił do mnie znowu i zapytał czy mogę mu pomóc. Oczywiście pomocą miało być przywiezienie 0,7 Finlandii. Powiedziałem, że nie chcę mieć go na sumieniu, ale jak potrzebuje innej pomocy to nie ma problemu. Niestety chodziło tylko o zakup i podrzucenie alko. Nie wiem co zrobić w takiej sytuacji, bo człowiek praktycznie nie ma rodziny, nie ma się kto nim zająć, a nie chcę żeby się przekręcił albo ktoś go wykorzystał albo oszukał. Macie jakieś podpowiedzi co można zrobić? Bo nie mam kompletnie pomysłu, a szkoda mi chłopa.
#alkoholizm

[darek-jg]

@Bogdan23: nic nie możesz zrobić, czasem tak bywa w życiu że tak jest

[EricCartman69]

Kilkanaście lat nie pił,

@Bogdan23: #!$%@? choroba.

[EricCartman69]

@Bogdan23: Sadzę, że jest w bardzo niebezpiecznej sytuacji. Kiedyś na yt słuchałem terapeuty uzależnień który mówił, że jak się wraca po takim czasie to mózg chce nadgonić stracony czas i wali do odcinki bez opamiętania ile wlezie. Alkoholizm to choroba postępująca nawet jak się nie pije.

[NauczonyRoboty]

@Bogdan23: współczuję, z całego serca, uczucie to znam
Fakty jakie znam.
Śmierć na skutek ciągu alkoholowego jest raczej mało prawdopodobna.
Czy ktoś wykorzysta tę sytuację do np. długofalowego naciągania, oszukiwania, po prostu okradania - tak, to jest pewne. Jeśli już nie je w ogóle to lada dzień z trudem będzie chodził od drgawek i skurczy, a na głodzie ból wywołany np. skurczem łydki to jest na granicy wytrzymałości. niezbyt często, ale

[drakan8]

@Bogdan23: Szczerze nic nie zrobisz, albo nawet jak coś zrobisz to staniesz się jego najgorszym wrogiem, alkoholicy mają mocny system iluzji i zaprzeczeń

[Bogdan23]

@NauczonyRoboty wróciłem od niego przed chwilą, zasnął. Zamknąłem mieszkanie tylko na górny zamek, bo tylko jeden komplet kluczy miał. Nie było nawet z nim jak pogadać bo już maił odlot. Także do końca nie wiem czemu znowu grzeje. Pośrednio się domyślam, ale możliwe że jest więcej przyczyn. Jutro może uda mi się z nim pogadać to może uda mi się z nim pogadać