Wpis z mikrobloga

@Operator_imadla: Kiedyś jak miałem z 10-12 lat to się do mnie dowalił na mieście dość agresywnie jakiś byczek że niby jego córkę obrażam, najlepsze było to że pierwszy raz ją na oczy widziałem ¯\_(ツ)_/¯
Kiedyś jak miałem z 10-12 lat to się do mnie dowalił na mieście dość agresywnie jakiś byczek że niby jego córkę obrażam, najlepsze było to że pierwszy raz ją na oczy widziałem ¯_(ツ)_/¯


@Okex: To samo, miałem może 8 lat, spodobałem się jakiejś w piaskownicy, zaczęła mnie gonić, uciekłem XD Zaraz jej stary wyskoczył do mnie "że skrzywdziłem jego córeczkę bo płacze" XD
Czyli pedofil spoko, dopóki nie skrzywdzi jego aniołka. Np. jak jej kredki połamie.


@dolOfWK6KN: Spoko, dopóki nie spojrzy na jego koszulę...Wtedy go sama żeżuncja połamię, szkoda że tak jak i niewinnych przechodniów.