Wpis z mikrobloga

Ojciec najlepszego ziomka pojechał pijany do żabki, nie wiem jakim cudem nikogo nie rozjechal i spowodował wypadek dopiero na swojej chacie. Plot zniszczony, dom oberwał, ale dalej stoi co z nim wiecej to nic nie wiem, auto raczej do kasacji albo naprawa o wartosci polowy samochodu.
W dodatku nie palil w domu dwa tygodnie, ale na szczescie nie bylo mrozow to nic wielkiego sie nie stalo.
Masakra... Moj stary tez jest alkoholikiem, ale mama podjela 20 lat temu dobra decyzje i sprzedala samochód, wiec stary co najwyżej mogl sie sam zabic, ale nikogo wiecej #alkoholizm #patologiazewsi
  • 4
@Tigermass: alkohol to choroba emocji, bez wbicia im do glow wiedzy o tej chorobie ,nigdy sami sie nie domysla, atakowac ich też nie mozna bo tylko sie utwierdza w swoim zdaniu i znajda kolejna wymowke do picia. Edukuj , podsylaj materialy o alkoholizmie, jakies ksiazki , zeby sami zaczeli zdawac sobie z tego sprawe. Przykro to slyszec , musicie byc silni i sie wspierać nawzajem.
@tommit: byl kilka razy i nic to nie dało. On nie chce sie leczyc. Pierwszy raz byl za namowa matki, ale to z 15 lat temu, pozniej mial jakies przymusowe leczenia, a raz wywieźli go w kaftanie, bo sie awanturowal. Za kazdym razem to samo jakis czas posiedzial, mogl sie wypisać i elo. Błędem z jej strony jest raczej to, ze daje mu kąt do spania i jedzenie, ale twierdzi, ze