Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Proszę o ocenę szanowne grono. Chodzi o opiekę nad starszą osobą.
rys sytuacyjny:
Jest trójka rodzeństwa. Syn dostaje "gospodarkę" czyli dom + kilka hektarów na wsi. Między dwie córki zostaje podzielone mieszkanie i działki. Ciężko dziś oszacować wartość kto ile dostał. Na pewno syn dostał więcej, ale nie 2 razy więcej - załóżmy, że było to mniej więcej 40/30/30. Podyktowane było to sytuacją PRL - albo masz na siebie ziemie, albo idziesz do wojska. Syn zobowiązał się opiekować rodzicami i zapewnić im lokum w domu który otrzymał.

Szybki przeskok do dziś:
Syn zmarł 20 lat temu. Pozostała babcia która doznała wylewu i jest osobą którą wymaga stałej opieki. Córki natomiast twierdzą, że obowiązek opieki spoczywa na dzieciach zmarłego syna które przejęły po nim majątek przez co zobowiązania do opieki nad dziadkami. Co o tym sądzicie? Czy w takim wypadku faktycznie wnuczki powinny zajmować się babcią? Czy może córki?

#gownowpis #kiciochpyta #pytanie #problem

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63c405e901f4c80d19019d99
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: Zgodnie z prawem natury... podstarzałe córki lub nikt. Ich życie jest już i tak niewiele warte. 
Wymienialność pokoleń jest bardzo ważna, a taka opieka ograniczałaby młodość. Żadnych przeskoków. 
Jeśli córki nie chcą zajmować się matką, to należy wysłać staruchę do domu starców albo hospicjum.
@AnonimoweMirkoWyznania: ja bym powiedział że w 40% wnuczki, córki po 30%. Jak nie maja czasu to niech sypną kasą albo pomogą w jakiś inny sposób. Przecież syn (wnuczki) nie dostał wszystkiego, to i 100% opieki nie powinno ciążyć na nim.
No ale jeśli to było prawnie ugadane lata temu to trzeba wziąć umowę i iść do prawnika niech to przeanalizuje co dokładnie jest tam zapisane.