Wpis z mikrobloga

@paczelok: ale mnie wkurzają te "polskie swojskie gospody".
Rudera obita deskami, że niby "starożytna karczma", w środku jakieś poroża i trofea "myśliwskie" z plastiku, kelnerki ubrane jak zespół mazowsze, żarcie typu "schabowy garnizonowy, żylasto gumowy" albo pierogi z frytkownicy, do tego ceny z sufitu i zawsze musi się trafić jakiś Janusz, który gada za głośno i wszystkich wkurza.
Największy rak, to jak idziesz na jakiś event rodzinny do takiego syfu. Urodziny
@Kotouak: yesss poza tym niewazne w jakim regionie sie aktualnie znajdujesz ta karczma zawsze bedzke stylizowana na goralska. Najbardziej mnie zadziwila goralska knajpa w krunicy morskiej w ktorej serwowali m.in. pizze