Wpis z mikrobloga

Ja piepsze, takiego zatrucia to nigdy nie miałem, gorączka, całe ciało mnie #!$%@?ło, stawy, mięśnie, brzuch. Kichy to mi tak wykręcało, że myślałem że zdechnę. Wszystko przez jedno #!$%@? kiwi, które było lekko zgnite (odkroiłem to). Zaczęło się w piątek wieczorem zjadłem owoce na kolacje, w nocy spać nie mogłem. Wczoraj (tj) sobota cały dzień chodziłem jak naćpany, zjadłem z 1000kcal max. Codziennie palę paczkę szlugów lub mniej, a wczoraj to tak mnie wszystko brzydziło, że ani jednego nie spaliłem. Dzisiaj (niedziela) zauważyłem, że krwawię z żołądka, bo widziałem sporo krwi na dwójeczce. #!$%@?... ale czuję że wracam do siebie ufff

#chorujzwykopem #zdrowie taguje #lidl i #biedronka bo stamtąd miałem owoce ¯_(ツ)_/¯
  • 6