Chciałbym kupić coś do poruszania się po mieście, stąd myślę o skuterze ze względu na wygodę i praktyczność. Jest coś szczególnie wartego uwagi teraz na rynku? Chodzę po salonach, ale rzadko kiedy jest nawet coś wystawione żeby można było chociaż usiąść i przymierzyć. Rozważam raczej pojemności ok. 300cm3. Moją uwagę przykuły Yamaha Tricity 300 (ze względu na bezpieczeństwo) albo BMW C 400 GT (ze względu na wbudowaną nawigację i wygląd). Macie jakieś pomysły co jeszcze można rozważyć? Raczej celuję w nowy niż używany.
@fenixon: dlaczego? 125 w mieście i tak bedziesz szybszy od aut. Tricity bym skreślił ze względu na gabaryty, bo chyba chodzi o to, żeby przeciskać się w korkach?
@PiotrFr no tak, lepiej wziąć gorsze bo tak. Pasażer albo trasa na działkę 2 razy do roku i jedziemy na czerwonym polu cała drogę. Ja jeżdżę większość roku hornetem 900 w tym po mieście i do pracy. Jeszcze nie kupił a już sprzedawać będzie odrazu xd.
Jeszcze nie kupił a już sprzedawać będzie odrazu xd.
Tak samo użyłeś argumentu, że ciężko kupić jak OP chce nowy.
Co do jednego się zgodzę. 125 jako wersja maxi skutera jest bez sensu. 125 jako mocniejsza wersja małego skutera to zupełnie inna bajka, bo jest 2x lżejsza i wtedy ma sens
@PiotrFr nie tyle co ciężko tylko w kwocie 15-20k+ można mieć markowy skuter 125 ale i ~300 nowy xd. Koszt 125 jest tak sztucznie podbity (przez popyt) ze jego zakup w przypadku posiadania kategorii Ax jest nieopłacalne totalnie pod żadnym względem. Ja jeździłem na 125 kilka lat. Co prawda był to Chinol z salonu (junak 121f). I jedyne co dobrze wspominam to to że mnie zmusił do zrobienia A w końcu. 10koni
@Zielony34: Kymco nie za bardzo mnie przekonuje jednak jako marka. @Ulvarin @PiotrFr: dzięki za dyskusję, utwierdziła mnie w wyborze 300 zamiast mimo wszystko 125 @apee dzięki za zwrócenie uwagi, rzeczywiście jest to istotne dla mnie @Ketonowy no właśnie nieraz mam problem trafić pod konkretny adres, ale chyba masz trochę racji i w razie czego zamontuję sobie po prostu uchwyt na telefon Wziąłem ostatecznie forzę 350 za sugestią @nagro85 - jakoś
Jest coś szczególnie wartego uwagi teraz na rynku? Chodzę po salonach, ale rzadko kiedy jest nawet coś wystawione żeby można było chociaż usiąść i przymierzyć. Rozważam raczej pojemności ok. 300cm3.
Moją uwagę przykuły Yamaha Tricity 300 (ze względu na bezpieczeństwo) albo BMW C 400 GT (ze względu na wbudowaną nawigację i wygląd).
Macie jakieś pomysły co jeszcze można rozważyć? Raczej celuję w nowy niż używany.
#motocykle
@fenixon: dlaczego? 125 w mieście i tak bedziesz szybszy od aut.
Tricity bym skreślił ze względu na gabaryty, bo chyba chodzi o to, żeby przeciskać się w korkach?
Ale chce kupić nowy, więc w tym wypadku tylko na plus, bo później łatwiej i lepiej będzie sprzedać
Ja jeżdżę większość roku hornetem 900 w tym po mieście i do pracy.
Jeszcze nie kupił a już sprzedawać będzie odrazu xd.
Tak samo użyłeś argumentu, że ciężko kupić jak OP chce nowy.
Co do jednego się zgodzę. 125 jako wersja maxi skutera jest bez sensu. 125 jako mocniejsza wersja małego skutera to zupełnie inna bajka, bo jest 2x lżejsza i wtedy ma sens
Koszt 125 jest tak sztucznie podbity (przez popyt) ze jego zakup w przypadku posiadania kategorii Ax jest nieopłacalne totalnie pod żadnym względem. Ja jeździłem na 125 kilka lat. Co prawda był to Chinol z salonu (junak 121f). I jedyne co dobrze wspominam to to że mnie zmusił do zrobienia A w końcu. 10koni
@Ulvarin @PiotrFr: dzięki za dyskusję, utwierdziła mnie w wyborze 300 zamiast mimo wszystko 125
@apee dzięki za zwrócenie uwagi, rzeczywiście jest to istotne dla mnie
@Ketonowy no właśnie nieraz mam problem trafić pod konkretny adres, ale chyba masz trochę racji i w razie czego zamontuję sobie po prostu uchwyt na telefon
Wziąłem ostatecznie forzę 350 za sugestią @nagro85 - jakoś
Forza to kawał zajebistego skutera, bardzo dobry wybór.