Wpis z mikrobloga

@fekal_: Ciężko było przewidzieć, że wiosna zawita do nas w styczniu. Gdyby pogoda była u nas taka, jak obecnie w Moskwie to nie byłoby za wesoło. (u mnie w robocie niektórzy ciągle czekają na pierwszą partię 1,5 tony węgla po 2000 zł).
@kolanin: W Moskwie jest aktualnie -3, u nas przez kolejne dwa tygodnie średnia dobowa ma być w okolicach 0. I tak jest co roku, nie rozumiem dlaczego teraz miałoby być nagle super zimno? Nie była ta histeria niczym uzasadniona.
Nie była ta histeria niczym uzasadniona.


@fekal_: wiesz, śmieszny, poważne rządy martwią się na zapas i przygotowują do najgorszej wersji wydarzeń, nie mają takiego komfortu jak rząd Pis, że jak się nagle coś zesra, co mogli spookojnie przewidzieć, to powiedzą,że to wina Tuska i opozycji, a ciemny lud im uwierzy xD
@Jacek38: Czym innym jest przygotowywać się na zapas ( i to jest bardzo racjonalne) a czym innym bezsensownie straszyć ludzi czymś co na 99% nie nadejdzie - a w ostatnich miesiącach narracja w mediach miała bardziej ton straszący niż ostrzegawczy.
@fekal_: Bo #!$%@? brakowało węgla. I to był fakt. W lwiej części składów zwyczajnie go nie było, a koszt sięgnął 3k zł / tona. Wiele osób z tej branży zwyczajnie zbankrutowało, bo embargo wprowadzono zanim udało się przewieźć już dawno zakontraktowany i opłacony węgiel z Rosji. Problemu z dostępnością były już w wakacje przed sezonem grzewczym. Tylko łagodna zima nas uratowała w tym wypadku, gdzie mieliśmy z wyłącznie dwa tygodnie lekkich