Wpis z mikrobloga

Jak pisalem wczoraj bylem w lulua i wstepnie po tescie 3 probek wyglada to tak:

Night flyer - Mokry zapach, duzo wilgoci, duzo owockow, troche pasta do podlogi. Trwalosc i projekcja top, 1 psik z probki i czulem 12h+. Jak dla mnie jeden z ciekawszych ktore poznalem niedawno. Po okolo godzinie sie tonuje i jest totalnie noszalny.

Avignon - Przyjemne kadzidlo, nic nie czuc po 30 minutach xD

Casbah - Kadzidlo znowu ale przyprawowe i przebija sie jakas swiezosc, zakladam, ze przez dziegiel w nutach. Oryginalne, nie jest dla mnie bardzo "koscielne". Projekcja i trwalosc na poziomie. Chociaz z kadzidlakow ktore wachalem to bedzie najnizej w liscie. Avignon bardziej mi sie podobal ale trwalosci to nie ma w ogole. Zostaje przy nou i montale na chwile obecna.

#perfumy
  • 5
@Mafieusz: mi Casbah w powietrzu przypomina palone olibanum tj. kadzidło frankońskie, z bliska rzeczywiście mocno wybijają się zioła. Natomiast Full Incense to dla mnie zapach przykurzonych kościelnych ławek. Osobiście wyżej cenię tego pierwszego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)