Wpis z mikrobloga

@Atreyu: 2 letnia opona premium to dalej opona premium. Jest dobra w każdych warunkach. Kupisz jakieś chińskie wynalazki, na których 1.9 tdi ślizga XD
Koledze w oponach Sunny strzeliły druty...
@Atreyu: jak masz samochód który ma sporo mocy to kupując chińczyki jakiegoś niewiadomego pochodzenia to ryzykujesz życie, ale do zwykłego przemieszczania się po mieście jakieś chinole wystarcza. Kwestia prędkości i mocy
@jmuhha
Egzakli. Dębica jest teraz produkowana w rajchu odkąd jej właścicielem jest Goodyear (w tej samej fabryce co Dunlopy) i normalnie na boku opony stoi "made in germany". Analogicznie zachwalane przez wszystkich w ciemno michałki są klepane w Olsztynie więc dębica jest bardziej szwabska niż inne "zachodnie" marki.

Miałem UHP2 w Lancerze i złego słowa nie powiem. Może trochę wolno się nagrzewały, ale jak złapały temperaturę to kleiły elegancko (paczka 20 wokół
jak masz samochód który ma sporo mocy to kupując chińczyki jakiegoś niewiadomego pochodzenia to ryzykujesz życie, ale do zwykłego przemieszczania się po mieście jakieś chinole wystarcza. Kwestia prędkości i mocy

@Totendajnapiwo: Pod jakim względem? Masz tyle parametrów, że takie dzielenie nie ma znaczenia. Jedna opona da lepsza przyczepność przy starcie, druga odprowadzi więcej wody, trzecia będzie mniej głośna. Ja już wielu takich widziałem co nie ptorzebują dobrych opon, a potem #!$%@?
@F1A2Z3A4: co to za mambo dzambo. Jak się krecisz po Warszawie czy jakimś dużym mieście jakimś miejskim pierdkiem to takie chińczyki wystarcza. Ja u siebie w BMW 650 mam z tyłu Pirellii jak była duża ulewa i akurat zjeżdżałem z ekresowki w Gdańsku po łuku i praktycznie mnie postawiło w poprzek. Także bez sensu twoja opowieść jak jeździsz głównie po mieście te 50-80 bez sensu przepłacać. Wiadomo na jakiś Pirelli czy
@F1A2Z3A4: mam tylko 400nm momentu, ale jak popada to jadę jak człowiek i #!$%@? się na te wleczenie się bo oezu deszcz, więc jeździmy 25 w zabudowan i 50 na krajowkach. Ale kwestia to normalne opony które mają jakąkolwiek przyczepność, a nie plastikowe gówno przez które passat 1.9 kręci kołami w miejscu na suchym
@yazir: śmieszy mnie jak większość tego głupiego społeczeństwa mówi hehe do normalnej jazdy to nawet najtańsze Chinole starczą hehe a potem deszcz pada i stoisz jak debil za takim ekspertem bo koła mu się kręcą w miejscu bo trochę wody na asfalcie albo mijasz takich dzbanów w rowie bo przy miejskich prędkościach tracą przyczepność. Świetny #!$%@? pomysł kupować chińskie gówna do auta wartego kilkadziesiąt tysięcy bo cebula nie pozwala choćby średniaków
@Atreyu: to zależy od auta, stylu jazdy, sposobu użytkowania samochodu. Co innego jak masz auto z.400 końmi na osi a co innego jak 50. Na dojazdy do pracy 15km z prędkością max 50 a co innego jak głównie na trasy. Więc nie rozstrzygniemy raz na zawsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)