Wpis z mikrobloga

A w sumie - jakie są najgorsze perfumy, jakie mieliście w kolekcji? Mogą być takie, które zwyczajnie wam strasznie śmierdziały, albo miały tragiczną projekcję, albo okropną trwałość, albo nie pasowały wam z jakiegoś innego powodu.

#perfumy
  • 25
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@Szobu: może nie tyle najgorsze ale jeśli chcesz kosmiczne doznania i smroda nie z tej ziemi to polecam Eau de Space ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ta cholera potrafi przegryźć się przez 3 warstwy strecza, bąble, kopertę i worek foliowy :D
@Szobu: Orientica leather Oud. Nie testowałem jako tako śmierdzieli typu kouros, ale ten zapach po prostu jest dla mnie nieznośny. W dodatku jego trwałość i projekcja to jest jakaś abstrakcja - męczarnia cały dzień po dwóch strzałach.
@Szobu Ganymede... Kupiłem odlewke na tagu, po zdjęciu korka myślałem że puszczę pawia. Nawet nie zrobiłem psika testowego. Dla mnie smród straszny i przyprawia mnie o wymioty.
@Szobu: chyba 3 smrody od Franceski Bianchi, ktore mialem okazje poznac: sticky fingers, lovers tale i under my skin (nazwy z pamięci, moglem troszke pomylic).

W sumie wszystkie potężne, animalne i smierdzące stęchlizną. Ciekawe doświadczenie, ale ja nie bylem w stanie ich zniesc.
@Szobu Rex jest jedynie zadymiony a Arsalan zwierzecy do potęgi n-tej. Ciężko to zobrazować to trzeba poczuć. Na taki profil oudu cambodi i thai jeszcze nie jestem gotowy. Spocony oszczany brudny pizmowy i do tego przeładowany kminkiem a on wiadomo jak działa - jeszcze więcej moczu.
Trwałość ogromna. Zamiast testu na reke zrobiłem global w ciemno i wyszedłem z domu. To było coś.