Wpis z mikrobloga

Na przełomie lat 60 i 70 mieliśmy swojego kierowcę w F3 i F2. No prawie swojego bo jeździł on w barwach Francji.

Był nim Adam Potocki, który urodził się w 1940 w Warszawie, następnie prawdopodobnie ze względu na pochodzenie jego rodzina musiała uciekać przed komunistami do Francji.
W drugiej połowie lat 60 Potocki rozpoczął karierę, ścigając się w niskich francuskich formułach. Jego największym sukcesem było wygranie wyścigu F3 w 1968 i to nie byle jakiego wyścigu, bo był to oficjalny wyścig F3, rozegrany jako impreza towarzysząca GP Francji Formuły 1.

W 1970 awansował on do F2, lecz był niczym nie wyróżniającym się paydriverem, startującym za kasę rodziny. W latach 1970-72 zgłosił się łącznie do 15 wyścigów F2, z czego zakwalifikował się tylko do 4 wyścigów. W 1970 i 71 jeździł prywatnym Lotusem 69, a na 1972 zmienił samochód na Brabhama BT38. W tym sezonie osiągnął swój najlepszy sukces. 8 pozycje na torze Pergusa we Włoszech.

Potocki po nieudanej przygodzie w F2, zakończył profesjonalne starty i założył firmę zajmującą się produkcją generatorów i silników elektrycznych dla przemysłu.

Ciężko cokolwiek, więcej o nim powiedzieć, gdyż jego szczątkowa biografia zawiera się w kilku zdaniach. Był właściwie kierowcą amatorem, a takich przez F2 w latach 70 przewinęło się dziesiątki, ale myśle że ze względu na jego polskie pochodzenie warto to wspomnieć, gdyż jest on praktycznie nieznany nigdzie.

#f1 #f123 #randomf1shit
tumialemdaclogin - Na przełomie lat 60 i 70 mieliśmy swojego kierowcę w F3 i F2. No p...

źródło: comment_16735577149fVZbxVMxqj2L63Jl1m4tl.jpg

Pobierz
  • 7