Wpis z mikrobloga

ten sklep na literę N to chyba trzeba zacząć omijać. Nie ma tygodnia bez skarg. To jakieś info, że przyszedł eau de cigan za 1k zł; to nie ten flakon w opakowaniu, bo aneta nawet nie ogarnęła, że ktoś zwrócił inne perfumy niż zamówił; to jakieś akcje z kodami, odciski palców na nowych flakonach itd. Oni chyba nie mają legit checkerów, tylko na oko patrzą czy to cygan. Nie wiem jak Wy, ale ja zacząłem się obawiać kupować tam bardziej popularne zapachy. Wiadomo, nikt nie będzie podrabiać smroda za 40 zł czy jakąś Jil Sander, ale kupno TF, Chanel, Diora, Amurasza czy innych popularnych i drogich marek to już duże ryzyko.

Do tego afery z procedurą anulacyjną kolejnym pluciem w twarz dobrym Mirkom. IMO, wolę już dopłacić 50 zł i nie podejmować ryzyka kupna cygana.

#perfumy
  • 12
@SlepyBazant: Rozpakowanego bym się bał, ale jak coś standardowo wleci w dobrej cenie, to myślę, że każdy i tak kupi :p

Wydaje mi się, że ktoś (albo i kilka osób) wypracował sobie sposôb na robienie wała w Notino, a że pewnie niełatwo jest przy takim obrocie sprawdzić legitność zwrotów, to robi się problem.
@SlepyBazant spójrz jaki chichot losu, kiedyś notino miało łatkę podejrzanie taniej drogerii i notorycznie było posądzane o fejury, a środowiska takie jak nasze usilnie wszystkich przekonywało, że warto tam kupować i jest legit 100% no scam. Trochę się pozmieniało, aż wstyd przyznać rację normikom hehe
@MeumCerebrum: jak anetka wysyła Ci flakon X w opakowaniu Y, to jest coś tu nie tak i nie trzeba robić jakiegoś nie wiadomo jakiego legit checka, a po prostu przeczytać opakowanie i flakon XD

@tangofever: bo było legitne, ale padli ofiarą własnego sukcesu. Pewnie nie chcą zainwestować w jakiś dział legit checku. Z ich zapleczem finansowym mogliby wziąć po 1 flakonie każdego zapachu, jako wytyczne oryginału i pracownicy w jakiejś
@SlepyBazant: No pewnie tam nawet Anetka nie przegląda tego, tylko Tomas na magazynie, który marzy, żeby sobie zajarać szluga na przerwie. Zakładam, że póki co skala problemu ginie w masywie realizowanych zamówień, więc trzeba się liczyć z tym albo nie zamawiać.

Patrząc po doświadczeniach innych, to rozpakowanego bym nie zamówił, bo tam szczególnie często coś się dzieje.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SlepyBazant: Co Ty gadasz. Zobacz jakie mi zajebiste Enclave przysłali. Rozpakowane i raz psikniete, zamiast oryginalnego opakowania taki fajny woreczek dali.
@alvaro1989:

Przypomniała mi się akcja jak mojej dziewczynie sklep wysłał skórzane długie kozaki na zimę w zwykłej przezroczystej folii, bez pudełka xD

Ty przynajmniej masz woreczek materiałowy