Wpis z mikrobloga

#shopee #allegro #olx
Spieszmy sie kupowac u konkurencji Allegro. Tak szybko odchodza.
Polacy nie gesi i swoje Allegro maja.

Szkoda, wysylki byly tanie, promki czasem byly. Z tysiaka lekko wyciangalem od Szopiego w kuponach, rzeczach za kilka stwo upolowanych na poczatku za 1zl, duzo rzeczy poszlo pozniej w obieg z ladna przebitka. Ja zarobilem, oni stracili. Ale kto to kalkulowal? Czy chodzi o cos innego? Bo trzezwy nie inwestuje w kupony, reklamy liczac na cuda? Polacy nie gesi. Tylko Amazon stac na dotowanie rynku a i maja spoko oferty ale trzeba na nie trafic... zwykle przez social media sie udaje a tak, wyszukiwarki kuleja u kazdego procz Allegro.
  • 7
@marsjanin2012 tak też robiłem, kupowałem rzeczy z okazji dnia jeszcze z kuponem -15 na multikontach

Mieszkam na wsi więc miałem gdzie to składować, i tak ostatnie rzecz mi się sprzedały z tego syfu w grudniu z mocną przebitką w stosunku do tego co zapłaciłem

A wcześniej dało się kupować od siebie, nie było żadnej weryfikacji na kogo jest sklep
@marsjanin2012 nie trzeba było nipu, nic w sumie nie trzeba było poza numerem tel i e-mailem
Mogłeś sprzedawać jako myszka Miki

Żałuję że nie chciało mi się wtedy dłużej przysiąść do tego, bo było to czasochłonne i monotonne, ale godzinowka wychodziła jak spawacza
@marsjanin2012 tak skąd wiedziałeś? Nie, trzeba było przesyłki fizycznej. Wystsrczylo przesyłka elektroniczna i klikałem od razu że doszło, bez żadnej pajacerki bo nikt tego nie sprawdzał