Wpis z mikrobloga

Siedziałem kiedyś z dwoma normickimi znajomymi i zacząłem gadać o dziewczynach. Oni tak pod 40.
To zaczęli mi sugerować dziewczyny. Doszli do dwóch dwudziestek, w tym jedna wyższa ode mnie o głowę. A drugiej powiedziałem kiedyś komplement (nie miałem nic na myśli, po prostu dobre racuchy zrobiła) to między wierszami mi powiedziała, że jestem za stary. A potem jeszcze przez pół dnia publicznie ciskała, że jestem niski. (od tej to ja jestem wyższy znacznie akurat)
Na jakim świecie Ci moim znajomi żyją?
Nie widzą, że z takim ryjem to ja jak cokolwiek poderwę to będzie cud? A co dopiero jakąś 10 lat młodszą, wyższą o głowę dziewczynę? Całość jakoś tam odbiłem, ale miałem ochotę im po prostu powiedzieć że za brzydki i za niski jestem.
#przegryw #blackpill
  • 8
A drugiej powiedziałem kiedyś komplement (nie miałem nic na myśli, po prostu dobre racuchy zrobiła)


@volodia: Tak bardzo TO, czyli odwrócone spermiarstwo - jesteś miły dla kobiety po prostu, wtedy ta uznaje cię za creepa który nie ma u niej szans a mimo to próbuje, więc stara sobie twoim kosztem podbudować ego. Zjawisko często odnoszące się do bab z jakimś tam braniem.