[tumialemdaclogin]

BMW Sauber Ferrari czyli dziwny twór z 2010 roku, nie był jedynym przypadkiem kiedy te marki się ze sobą skrzyżowały na jednym samochodzie.

Pierwsze tego typu połączenie połączenie miało miejsce wiele lat wcześniej. W 1952 podczas Rio De Janeiro, niemistrzowskiej rundy rozegranej według przepisów Formuła Libre. Wówczas Ferrari 166FL zostało poprowadzone przez Chico Landiego, pierwszego Brazylijczyka w F1. Bolid Ferrari został pomalowany w żółte barwy, a jego jedynym sponsorem zostało BMW. Które jednak nie reklamowało samochodów tej marki, a motocykle, które były bardzo popularne w tym regionie świata.

Niestety nie jestem w stanie znaleźć więcej informacji, dlaczego tak się akurat stało. Informację o tym wyścigu poza tym że się odbył praktycznie nie istnieją. Tak samo ze zdjęciami, na brazylijskim stronach istnieją jedynie pojedyncze fotki, i modele pamiątkowe do samodzielnego złożenia, potwierdzające jedynie że coś takie istniało, ale czemu dokładnie tego nie wiadomo.

#f1 #randomf1shit

[Najtwardszy_Tifoso]

@tumialemdaclogin: fajna ciekawostka

[CaVarese]

@tumialemdaclogin: BMW - Ferrari??? tu nie ma przypadków #rk2024 #wruci

[tumialemdaclogin]

@Najtwardszy_Tifoso: Ferrari 166FL to też fajna historia i wyjątkowy model. Który powstał poza główna linią GP.

I powstał głównie z myślą o wyścigach niezaliczanych do mistrzostw świata w Ameryce południowej. Oryginalnie był pomalowany na niebiesko-żółto. Wyróżnia się w zbiorze bolidów Ferrari nie?

[gigi_lacrimoso_amoroso]

@tumialemdaclogin: 1952 rok i sponsoring na samochodach? Byłem przekonany, że naklejki sponsorów pojawiły się dopiero później. Chyba że w wyścigach spoza F1 takie naklejki pojawiły się wcześniej.

[tumialemdaclogin]

@gigi_lacrimoso_amoroso: to był wyścig Formuła Libre, w dodatku w Ameryce południowej one rządziły się innymi prawami.
W tym czasie nascar i ussac już miały drobne reklamy na samochodach, najczęściej lokalnych przedsiębiorstw