[Apocotokomu]

Zamówiłem sobie jakiś czas temu czapkę na jednej ze znanych stron odzieżowych i tak w sumie sobie na nią czekam, ale że nie jest to nic pilnego to wypadło mi z głowy aż do wczoraj kiedy zimno mi było czachę. Sprawdziłem status przesyłki i widzę że została przyjęta w oddziale ponad tydzień temu i od tego czasu jej status nie uległ zmianie więc zadzwoniłem na infolinię się dowiedzieć może czegoś więcej. Ponieważ nie dostałem jeszcze odpowiedzi, a w sumie rozwiązanie problemu nie leży po mojej stronie a na linii sprzedawca kurier to zadzwoniłem na bok sklepu.

Z taką obsługa klienta nie miałem jeszcze nigdy do czynienia xd babka od początku pretensja w głosie, podałem numer zamówienia i pyta mnie o imię to podałem - no i tu się zaczęło. Nigdy na stronach nie podaje pełnego imienia i nazwiska, zamawiam do paczkomatu więc nie ma takiej potrzeby żeby wiedzieli o mnie wszystko, podaje tylko po dwie pierwsze litery imienia i nazwiska gdyby kurier jednak zapukał do drzwi z losowych przyczyn, babka do mnie że zamówienie nie będzie wysłane bo nie ma prawdziwego imienia i nazwiska (tu już miałem wielkie xd na twarzy), na moje pytanie skąd wie czy podane dane nie są prawdziwe naskoczyła na mnie coś gadając bez ładu i składu więc zapytałem ponownie czy może mi wskazać przepis który mnie obliguje do tego i w jaki sposób zweryfikowała te dane aby mówić mi o ich poprawności - tu usłyszałem że regulamin bla bla i ona żegna po czym rzuciła słuchawka.

Więc finalnie, nie dowiedziałem się jak mogą mi pomóc z paczką która została już wysłana i jest na magazynie przewoźnika, dowiedziałem się że wysłanego już zamówienia nie wyślą bo takie widzimisię ma pani xDD nawet nie zdążyłem się wkurzyć bo byłem tak zaskoczony całą sytuacja

#logikarozowychpaskow #zakupy #obslugaklienta #zalesie #heheszki