Wpis z mikrobloga

@Suchutkowy: szkoda mi troche garbacza, opowiadal ze go kiedys tyrali od malego i tak cale zycie go tyrali, a on twardo nie ugial sie i zyje dalej, mimo sztywnych kolan i pewnie #!$%@? watroby pracuje na rencie, wraca z roboty i sam pewnie musi sobie zrobic zarcie bo menelica juz go tyra od wejscia, nie raz pewnie sie modlil o szybka smierc.