Wpis z mikrobloga

Zrobiłem sobie drzemkę, obudziłem się i miałem jechać na siłkę z kolegą. Oczywiście jak to bywa mu się nie chce, więc mi z automatu tez nie. Udalo sie jednak zebrać siły i wyszedłem pobiegać, dycha zrobiona chociaż byl to tak trudny bieg dla mojej głowy, że czuję się jakbym zrobił 30km. Mialem zawracać do domu na 5, 7 i 8 kilometrze. Taktyka wybiegnięcia jak najdalej, bo i tak trzeba wrocic znów pomogla #bieganie #wygryw
  • 1