Wpis z mikrobloga

#ike #obligacje #emerytura

Hej, przymierzam sie powoli do założenia sobie IKE (na emeryture z ZUS nie ma co liczyc). Jestem bardzo bezpiecznym człowiekiem, nie chce z niczym ryzykowac i miec pewny zysk, dlatego myślałem nad EDO w IKE - obligacje PKO.

Mój zamysł jest taki, żeby na start wpłacić ~3500 zł i potem co miesiąc sobie wrzucać w zaleznosci od wolnych funduszy około 500 zł.

Dobrze rozumiem, że jeśli wykupie obligacje w styczniu, to oprocentowanie będzie inflacja ( w miesiacu ktory był zakup)1 + 1,5 % (nie liczac 1 roku) , tak? I potem odsetki same na siebie pracuja.

Zastanawia mnie tylko 1 rzecz, czy jest sens kupować takie coś co miesiąc? Potem strasznie rozjezdza sie termin wykupu w przypadku wypłaty (zakładam ze bede to trzymał do emerytury). Ale z drugiej strony, lepiej tak niż w ogole ..

Czy może lepiej odkładać, i np w grudniu walnac ile sie chce i tak rok w rok ?

Jak wy to rozgrywacie? Czytałem blogi, ale jeszcze chce tutaj podpytac.
  • 3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Dawav: no może teraz to ma sens ale ogólnie to bym szedł w ETF np MSCI ACWI ale nie znam się za dobrze na tym, na razie na sucho się szkole :p a no i istotne kiedy ta emerytura bo jak za mniej niż 5-10 lat to już bym chyba sobie darował giełdę albo mocno ją ograniczył. Co do Edo to bym kupował co kwartał. Jakoś pechowy odczyt ci trafi i
@schreder: No do emerytury mi jeszcze dość długo zostaje, z 30 lat xD ale mi zalezy zeby po prostu na wartosci nie straciły i tyle. A własnie nie chcę w giełde sie bawic za bardzo, bo to ryzykowne jest i mogę stracić. Wole mniejszy a pewny zysk.

Pozatym, zawsze IKe mozna przeniesc i w cos innego pakowac po jakimś czasie jak mi sie odwidzi.