Wpis z mikrobloga

@runnerrunner: ja uwielbiam wracać do Harrego Pottera. Kilka razy przeczytałam "Zanim się pojawiłeś" i kocham powracać do książek Katarzyny Bereniki Miszczuk, szczególnie cyklu Kwiat Paproci. Takie przyjemne, komediowo-romansidłowe książki na długie wieczory ;-) do ciężkich tytułów raczej rzadko powracam ponownie, ale mogę polecić "Dublerka" oraz "Łaskun" :-)
@runnerrunner Za dużo by wymieniać, na pewno cykl Harry Potter w dzieciństwie, a w dorosłym czytaniu to większość książek Kinga właśnie. Dallas 63 to majstersztyk, tak dobrej powieści King od tamtej pory nie napisał i raczej już nie napisze, choć "Instytut" i "Billy Summers" czytało się bardzo przyjemnie
@mobutu2: Nie mam porównania. Po kilkunastu stronach postanowiłem przeczytać biografie od d.t. Max (tez przetłumaczona przez kozak). Dzięki za Wolność (ostatnio jestem do tylu z literatura), już zamówiłem :)