Wpis z mikrobloga

Dług alimenciarzy rośnie na poziomie 2mln dziennie, prawo jest dziurawe, bo chłopa zamkną za alimenty, a państwo i tak płaci, ja rozumiem, że niektóre baby to k#rwy i ojcowie nie chcą dawać alimentów, bo pewnie przewali na swoje widzimisię, co o tym sądzicie, jak to zrobić żeby było dobrze?
  • 27
@Koner1391: Nigdy nie zrobisz tak zeby bylo dobrze wszystkim. Ale skoro koles ma placic alimenty to znaczy ze jest dobrze ustawiony tak? Przeciez jakie alimenty zasadza od kogos co zarabia minimalna?

Skoro kobita potrzebuje alimentow to znaczy ze nie jest w stanie wychowac dziecka. Dlaczego wiec prawo dostala ona a nie ojciec ktory jest w stanie? (pomijamy sytuacje patologiczne)

Przyznawac opieke temu kto jest w stanie zapewnic byt i wychowanie a
@gorzki99: dałeś ciekawą teorię i w sumie masz dużo racji, dziecko powinien wychowywać ten kto ma możliwości, niestety w Polsce prawa z automatu przyznawane są kobiecie, nie licząc może kilku procent
@gorzki99: No właśnie w tym problem. Rozróżnij "zarobki" od "zarobkowych możliwości". Programista pracuje za 5k a nie 15? Pewnie ukrywa dochody, trzeba mu dowalić jakby miał 15 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Takich histori są dziesiątki.
@gorzki99: Jeśli od zawsze tak zarabia to faktycznie, ma szanse.
@gunsiarz: Tu będzie ciężko, bo nie zawsze alimenty są niesłuszne. Aborcja prawna (i oczywiście aborcja aborcja) to dobre rozwiązanie. Przymuszanie kogokolwiek do wychowywania dziecka jest chore i nieludzkie w obecnym świecie.
@Koner1391 który z kolei wyrok? Może był wcześniej karany?

@gorzki99 zarobki to nie zdolności zarobkowe. Najprostszy przykład to kierowcy ciężarówki, gdzie każdy na papierze na minimalną, ale każda zdroworozsądkowa osoba wie, że taki kierowca zarabia znacznie więcej, a jeśli faktycznie dostaje tylko minimalne to łatwo może zmienić robotę na taką, gdzie zarobi więcej
zarobki to nie zdolności zarobkowe. Najprostszy przykład to kierowcy ciężarówki, gdzie każdy na papierze na minimalną, ale każda zdroworozsądkowa osoba wie, że taki kierowca zarabia znacznie więcej, a jeśli faktycznie dostaje tylko minimalne to łatwo może zmienić robotę na taką, gdzie zarobi więcej


@DziobakApokalipsy_: Ale czekaj. Przyznano prawo opieki kobiecie. Jako ze nie potrafi sama utrzyac dziecka to facet ma zmienic robote?

A jesli to zwykly areczek co od lat pracuje
@gorzki99 nikt nie twierdzi że areczek na się stać lekarzem. Stawiasz chochoła, z którym dzielnie walczysz. W teorii dziecko powinno po rozwodzie zostać z tym rodzicem który daje lepszą rękojmię wychowania dziecka, a wychowanie nie jest równoznaczne z utrzymaniem.

@Koner1391 raczej nie spotkałem się z sytuacją gdzie pierwszy wyrok za niealimentację był z bezetem. Chyba że zaległość była bardzo duża albo zobowiązany się bardzo natrudził, żeby ukryć majątek przed komornikiem. Bransoletka to
W teorii dziecko powinno po rozwodzie zostać z tym rodzicem który daje lepszą rękojmię wychowania dziecka, a wychowanie nie jest równoznaczne z utrzymaniem.


@DziobakApokalipsy_: Tyle teoria. W praktyce dziecko zazwyczaj zostaje przyznane matce.

Piekne slowa "rekojma wychowania" Czy zaliczaja sie do nich takie wzorce jak potrafienie zadbania o siebie? Czy raczej takie jak "dej bo mnie sie nalezy"?

Sam pochodze z rodziny gdzie matka miala dostawac alimenty. Tylko ze to patologiczna