Aktywne Wpisy
Ytarka +957
SecretAngel +48
Byłam w weekend na weselu u rodziny z Podlasia. Nigdy ich nie widziałam na oczy a moja mama ostatni raz widziała siostrę i te szczęść rodziny jakieś 25 lat temu. Dodam że moja mama i ja mamy stabilną sytuację finansową i żyjemy względnie powyżej minimum ale z tym się nie obnosimy i nie traktujemy ludzi gorzej przez pryzmat zarobków i życia.
Dzień pierwszy piątek:
Dotarłyśmy koło godziny 14 do domu ciotki. Przyjechałyśmy
Dzień pierwszy piątek:
Dotarłyśmy koło godziny 14 do domu ciotki. Przyjechałyśmy
Tytuł:
Gorzko, gorzko
Autor:
Joanna Bator
Gatunek:
literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★★☆☆
ISBN:
9788324061037
Wydawnictwo:
Znak
Liczba stron:
656
Historia rodzinna czterech kolejnych pokoleń kobiet opowiadana z perspektywy najmłodszej z nich.
Berta, Barbara Violetta i Kalina.
Historie kobiet przeplatają się ze sobą płynnie, co stopniowo przedstawia obraz tej rodziny. Nie brakuje tam samotności, smutku, cierpienia, tego fizycznego i psychicznego. Także - jakkolwiek banalnie to zabrzmi - poszukiwania miłości i akceptacji.
Nie jest to bynajmniej powieść obyczajowa ani romantyczna. Wszystko kręci się wokół odkrywania tajemnicy rodzinnej, w zasadzie nawet niejednej i niewątpliwie niechlubnej.
Książka ma charakterystyczną konstrukcję dialogów, wplecionych po prostu pomiędzy opisy. Z początku wydawało mi się, że będzie mi to przeszkadzać, ale wcale tak nie było. Książkę czyta się bardzo płynnie. Ma jakiś taki niepowtarzalny klimat.
Dłuższe recenzje publikuję na blogu i na insta.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #literaturapieknabookmeter