Wpis z mikrobloga

Mirki rzucił ktoś z Was ostatnio palenie papierosów i nie mówię tu o historiach "Hohoho ja jak zapaliłem jednego to odrazu rzuciłem"
Staż już mam długi w tym nałogu i sam sobię nie poradzę. W zasadzie do tej pory mi to nie przeszkadzało bo bywam egoistycznym i bezczelnym dupkiem. Chodzi o to że mój kaszojad zaczyna już coraz więcej kumać i nie chcę żeby tak jak ja napatrzył się na palącego ojca tak jak ja na rodziców patrzyłem.i pewnie częściowo dlatego ja palę.

Próbowałem kiedyś nawet dzwonić na tą infolinię z paczki papierosów ale jak się dodzwoniłem to powiedziałem "Palę bo jestem nerwowy,czasem słownie agresywny nie mogę spać" odpowiedź padła "To do psychiatry Panie a nie papierosy rzucać trzeba mieć silną wolę. Mogę w czymś jeszcze pomóc? Nie? Dowidzenia" Może faktycznie trzeba do psychiatry ale myślę że mogła mi to lepiej przekazać..

Jakrzucićpalenie.pl to też żart

Nie wiem jak sobie z tym samemu poradzić? Jakieś tabletki? Czy coś ?

#nalogi #papierosy #zalesie
  • 17
@JanuszPDM ja paliłem z 10 lat, w 2021 dostałem pierwsza fife i #!$%@? tyle szlugów spaliłem przy tej grze, że głowa mała, aż mi się ręce trzęsły jak paliłem xd

Jednak w paleniu jedna rzecz mi przeszkadzała. Do alko potrafiłem spalić 2 paczki, przez co następnego dnia tak mnie głowa #!$%@?, że sobie nie wyobrażasz.

Był kawalerski kuzyna i było ostre chlanie, ale powiedziałem sobie ze nie zapale, bo będzie mnie łeb
@JanuszPDM: desmoksan albo tabeks. Z tym, że nie ma cudownej tabletki która zrobi to za ciebie: trzeba się oduczyć i wymaga to pewnego wysiłku, ale do zrobienia. Z tydzień czy dwa będziesz się czuć #!$%@? ale potem coraz lepiej
@JanuszPDM: przypomniałeś mi, że miałam przeczytać książkę Allen Carr znajomy tak rzucił, mi kiedyś pomógł Desmoxan, ale niestety wróciłam do nałogu. Chyba czas żeby znowu spróbować, bo śmierdzi to i na dodatek drogie.
@JanuszPDM: Mi zawsze pomagało poczucie wolności związane z tym, że nie palę. Taka myśl, że już nie muszę tego robić. Ale zdaje sobie sprawę, że to może być bardzo indywidualna sprawa i nie każdy tak potrafi. Poza tym motywujące jest liczenie pieniędzy które zostają w portfelu. Polecam używać appki do tego np. Quitzilla. No i podstawową rzeczą jest nie myślenie o paleniu. Wiem, że to brzmi absurdalnie kiedy nałóg ciśnie, ale
@JanuszPDM: To mam teraz większą motywację żeby przeczytać. Jakby udało się zrobić przerwę, ale pojawiła pokusa, to najwyżej jakieś gumy lub plastry kupię. Powodzenia Nam życzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@JanuszPDM: Moja mame kiedyś poszła z tym do internisty i jej przepisał jakieś tabletki. Rzuciła na kilka lat, teraz znów pali, ale chociaż tego iqos'a, a nie zwykłe fajki. Może tak spróbuj? A jak palisz, bo się denerwujesz, to może idź do jakiegoś psychologa, żeby nauczył Cię jak sobie radzić z nerwami. Są techniki relaksacyjne, ważny też jest jakiś sport, żeby zrzucić z siebie napięcie. W sumie za darmo możesz sobie
@JanuszPDM: Pamiętaj, że aby rzucić ten nałóg, potrzebny jest psychiczny spokój i stabilizacja. Ludzie porywają się na walkę z wiatrakami, a potem jeszcze bardziej się w nałogu pogrążają.
Jeśli masz jakieś problemy, nerwy etc. to najpierw zlikwiduj źródło problemu, a potem sam problem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Inaczej droga może być albo bardzo wyboista, albo niemożliwa.