Wpis z mikrobloga

Mój stary dywizjon był nieaktywny, więc pomyślałem, że sobie go zmienię, aby więcej punktów zdobywać.

Składam aplikację, odzywa się gość, wrzuca link na discorda. Mówię mu, że na gówno grze nie da się kopiować linków i żeby odezwał się do mnie bezpośrednio na discordzie. Gość ma wyjebongo na mój wpis i co chwilę pyta czy wiem co to discord. Jak już synapsy zaczęły mu pracować i się skomunikował to zachciało mu się jakiegoś wywiadu na konferencyjnym xD No i akceptacja regulaminu, który był napisany łamaną quasi-prawniczą polszczyzną jakby to była Konstytucja RP. Jakieś z dupy zapisy, że klanówek nie gra się niewyszkoloną załogą i ludzie przed klanówkami muszą live robić, aby udowodnić wyszkoloną załogę. Zmarnowałem 20 minut na gościa, który traktuje grę zbyt poważnie. Jak żyć.

#warthunder
  • 4
@Logytaze: Polecam nie #!$%@?ć się w jakieś discordy, tak jak kolega wcześniej napisał szukasz dywizjonu z automatycznym przyjmowaniem i tyle. Ja od pół roku jestem w jakimś ruskim dywizjonie, co 3 dni wpada 20k i dziękuję za uwagę.

Co jakiś czas tylko dostaję wiadomość napisaną cyrylicą od kolegi z dywizjonu, ale poza tym to zero problemów XD