Wpis z mikrobloga

@Glikol_Propylenowy: wiem jak to zabrzmi ale przez brak w tym kraju kobiet w moim typie mój poziom motywacji do próby poprawy swojego losu i pracy nad sobą od zawsze szorował po dnie. No bo w ostatecznym rozrachunku to człowiek się tylko męczy, wszystko idzie jak krew w piach a i tak nawet jakby się powiodło to i tak absolutnie nikt nie będzie miał z tego kożyści.
Dopiero wyniki moich eksperymentów z