Wpis z mikrobloga

#browarnictwo #piwowarstwo #piwo
Mirki mam problem z piwem. Zrobiłem z brewkita dwa wiadra (jasne i ciemne). Butelki leżą już ponad trzy tygodnie i kur...nie ma w nich gazu. Ani w jasnym, ani w ciemnym piwie. Cukru dałem około 4g na butelkę. Po otwarciu tylko lekko syknie. Piwo smakuje dobrze, nie jest kwaśne, nie śmierdzi.
Da się to jeszcze jakoś uratować?
  • 29
@cold_fire: Szkoda, że nie zrobiłeś butelki kontrolnej w plastiku po wodzie mineralnej 0,5L.
Zakręcasz, trzymasz w ciepłym domu i sobie codziennie macasz czy twarda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dowiadujesz się wtedy zarówno czy już się nagazowało jak i czy grożą Ci granaty gdy wybrzuszyło dno oraz zakrętkę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@cold_fire: Kapslownica Grifo HD to jedyna słuszna, od lat polecałem ją wielokrotnie, mnóstwo ludzi w internecie ją poleca a ani razu nie widziałem żeby ktoś na nią narzekał, żałował zakupu.

Druga sprawa, to wszystkie butelki byś tak samo źle zakapslował? Trochę mało prawdopodobne. Możliwe że Ci kapslownica nie dociska, ale to chyba wtedy też syknięcia by nie było. Wiesz jak się szuka nieszczelności w dętce do koła w rowerze? Zanurz butelkę
@Goglez: właśnie dziwi mnie to, że obydwa wiadra nie wyszły. Otworzyłem kilka butelek i w każdej ten sam problem. Gazu praktycznie w ogóle nie ma. Teraz otworzyłem kolejne to nawet nie syknęło. Albo gdzieś się walnąłem albo faktycznie ta kapslownica. Ale niby kapsel wygląda na dociśnięty.
Od zadania drożdży do rozlewu minęło trzy tygodnie. Piwo stało w tep. 21-23 stopnie (taka też była podana na instrukcji).