Wpis z mikrobloga

@EksperckiEkspert: zgoda. Ale póki co to warzywa są relatywnie drogie i w Polsce by być wege trzeba być bogatym albo debilem który nie dostarcza wszystkich podstawowych składników. A co do podatku - taki przyeilej państwa. Zawsze można żyć w paruwkowym imperium i nie będąc nikim silnym zdechnąć bez żadnej nawet takiej guwnianej pomocy jaką daje państwo. Ale to już dyskusja nad sensem ankapu a nie pomysłami działaczy międzynarodowych